Słoneczna niedziela w Korczewie rozpromieniła twarze wielu nie tylko za sprawą pogody.
Tego dnia organizatorzy wydarzenia "Korczew dla niepodległej" zaplanowali mnóstwo atrakcji, które miały przyciągnąć mieszkańców i turystów do malowniczego terenu pachnącego nadbużańskim klimatem.
- Nasz harmonogram imprezy jest zaplanowany tak, aby każdy znalazł coś dla siebie. Są atrakcje dla dzieci, są pokazy jazdy konnej dla miłośników zwierząt, są stoiska z pysznymi przekąskami dla lubiących pojeść, zaplanowaliśmy także różnorodne koncerty dostosowane dla różnych grup wiekowych, a również to, co podobało się mieszkańcom rok temu, czyli występ pięknych pań, które pokazały jak wygląda prawdziwy latynoamerykański taniec. "Korczew dla niepodległej" to wydarzenie dla ciała i dla ducha, każdy znajdzie coś dla siebie - zapewniał na początku wydarzenia wójt gminy Sławomir Wasilczuk.
I tak też było. Tereny zielone w okolicy pałacu przyciągnęły spragnionych zabawy, ale również osoby zainteresowane sytuacją panującą w pałacu w Korczewie czy przynależącej do niego Syberii, która była otwarta dla zwiedzających. Na terenie przy pałacu odbyły się widowiskowe pokazy jazdy konnej połączonej z płonącym tańcem, które wywoływały liczne zdumienie przybyłych obserwujących. Było mnóstwo stoisk, a wśród nich rękodzieła i grupy historyczne zachęcające do średniowiecznych zabaw. Nie zabrakło zespołów ludowych, które zachęcały do wspólnego tańca i zabawy.
- W tym roku szczególnie połączyliśmy siły z Pałacem w Korczewie, aby przypomnieć jego czarne karty historii i zachęcić wszystkich do odwiedzenia murów, które uchroniły się przed pożarem. Mieszkańcy i turyści mogą zwiedzić Oranżerię i Syberię, które oczekują na ponowne zainteresowanie - dodał wójt Wasilczuk.
Największym jednak zainteresowaniem zebranych uczestników wydarzenia cieszył się kolorowy, pełen dobrej energii i brazylijskiego klimatu korowód, który tanecznym krokiem poprowadzili Ritmo Bloco i Carnival Stars. Każdy z uczestników mógł poczuć się jak na zabawie w Rio de Janerio i spróbować swoich sił w ruchach samby.
Po gorącym klimacie samby na roztańczonych gości czekał występ zespołu Kardamon, który zaprezentował swoje utwory z najnowszej płyty. A na koniec coś, co przyciągnęło licznie fanów, czyli występ Michała Szczygła.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz