Zamknij

Spotkanie ze sztuką [FOTOGALERIA]

09:32, 13.04.2023 PA Aktualizacja: 13:18, 13.04.2023
Skomentuj

"Art trouvé - sztuka znaleziona" taki tytuł nosił wernisaż dzieł Jerzego Wiesława Hęciaka.

Wystawa twórczości artysty odbyła się 12 kwietnia w Galerii Teatralnej Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach.

Spotkanie oficjalnie rozpoczął Jarosław Skrobecki, przedstawiciel CKiS w Siedlcach.

- Jak Państwo widzicie, wystawa przedstawia całe spektrum zainteresowań artysty. Są one niezwykle szerokie i interesujące. Mamy tu i grafikę i pastele, ale też rzeźbę. Bardzo cieszymy się, że kolejny artysta z Siedlec, który prezentuje naprawdę wyjątkowe prace gości dzisiaj u nas. Pan Jerzy, jak sam o sobie mówi, jest artystą amatorem, ale jak się okazuje jest znakomity w tym, co robi. Gratuluję świetnej wystawy i dziękuje, że zechciał Pan przyjąć nasze zaproszenie - mówił.

Wśród obecnych na wydarzeniu gości nie zabrakło również wiceprezydenta Siedlec Roberta Szczepanika.

- Witam Państwa bardzo serdecznie. Mój szanowny przedmówca wspomniał, że Pan Jerzy jest artystą po części nieodkrytym, ale teraz będziemy mieli szansę i czas na to żeby odkryć szeroki wachlarz tejże twórczości. Cieszę się, że tak licznie Państwo przybyli. Mam nadzieję, że to nie jest Pana ostatnia wystawa i serdecznie dziękuje w imieniu swoim, jak i prezydenta Andrzeja Sitnika - dodał.

Głos zabrał także sam artysta, który nie krył swojej radości z możliwości podzielenia się swoim dorobkiem artystycznym z mieszkańcami Siedlec i okolic.

- Muszę ze wzruszeniem powiedzieć, że jest to moja najlepsza wystawa. Nie spodziewałem się, że tak dobrze będzie to wyglądało. Szkoda tylko, że ta powierzchnia, w której jesteśmy jest trochę mała, bo mógłbym pokazać Państwu jeszcze więcej moich prac, ale przecież co za dużo to niezdrowo - skomentował Jerzy Wiesław Hęciak.

Jak podkreśla artysta, profesjonalny snycerz rzeźbi w drewnie twardym lub miękkim, wysezonowanym, w materiale jednorodnym, który poddaje swojej woli. Natomiast twórców jego rzeźb jest wielu: grzyby powodujące procesy próchnienia, owady i ich larwy, które drążą chodniki w drewnie żywym i martwym, antropopresja, wszechwładny czas. W tym przypadku rola autora jest raczej niewielka. Trzeba się tylko schylić, wykonać jak najmniej czynności rzeźbiarskich, aby nie zatracić waloru mniej lub bardziej ukrytego w każdym z artefaktów.

Efektem ulotnych spotkań z naturą są także szkice i rysunki, które twórca niekiedy czynił w pośpiechu, aby uchwycić konkretny moment, a innym razem stanowiły one dokładniejsze studium wdzięcznego obiektu, jakim bywa pełna żywego piękna roślina, zwierzę czy krajobraz.

- Malarstwo pastelowe fascynuje mnie nieskończonymi możliwościami zabawy kolorami. Właśnie ta technika daje mi satysfakcję z osiąganych efektów, zwieńczonych najczęściej niespodzianką. W ten sposób trafiam do świata abstrakcji - uzupełnia artysta.

Podczas wernisażu nie zabrakło także niespodzianki ze strony J.W. Hęciaka, który zadedykował uczestnikom spotkania sentymentalny utwór Andrzeja Dąbrowskiego pt. "Bądź wierny sobie".

Po krótkiej części oficjalnej przyszedł czas na obejrzenie wystawy. Zgromadzeni goście chętnie podziwiali wyeksponowane dzieła i uczestniczyli w indywidualnych rozmowach z artystą, aby poznać sekrety i tajniki jego niebanalnej twórczości.

Jerzy Wiesław Hęciak - człowiek, którego pasją jest przyroda. Biolog z wykształcenia. Fascynuje go barok i klasycyzm w sztuce, a zwłaszcza w sztuce ogrodowej. Artysta nieprofesjonalny. Rzeźbiarz, rysownik, pastelista. Przygodę z rzeźbą rozpoczął podczas plenerów artystycznych w Drohiczynie. Swoje prace prezentował podczas wystaw w Siedlcach, Poznaniu, Grodzisku Mazowieckim, Radziejowicach, Koszutach, Drohiczynie. Stypendysta Prezydenta Miasta Siedlce w roku 2007, działacz Polskiego Klubu Ekologicznego, zaangażowany w promocję zdrowego stylu życia i ochronę środowiska przyrodniczego.

*Art trouvé fr., dosł. „sztuka znaleziona”to dzieło nieukształtowane przez artystę, ale ukazane w tej postaci, w jakiej je znalazł, co najwyżej lekko adaptowane dla podniesienia wartości artystycznej albo efektu (Władysław Kopaliński Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych, 1967).

Wystawę będzie można podziwiać do 11 czerwca.

(PA)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%