W dwóch ostatnich meczach Awenta Pogoń Siedlce rozgromiła 61:24 Budowlanych Lublin i 52:5 Arkę Gdynia, zwycięstwa gwarantują, że po raz pierwszy w historii finał Ekstraligi odbędzie się w Siedlcach.
Mecz pomiędzy Pogonią, a Budowlanymi po raz pierwszy był rozgrywany jako „Derby Wschodu” o Puchar im. Janusza „Kiera” Jaroszewicza, zmarłego w tym roku legendarnego kierownika siedleckiego zespołu.
W Pogoni odpoczywała część zawodników pierwszego składu, ale drużyna nie była przez to słabsza bo zmiennicy spisali się doskonale. Może nie w pierwszych minutach, w których dominowali nieoczekiwanie goście, kilka ich ataków skończyło się przyłożeniem i prowadzeniem 0:7. Po kilku minutach Pogoń wyrównała, ale Budowlani wykorzystali karnego po raz drugi wychodząc na prowadzenie 7:10. Dopiero w 31 minucie Daniel Trybus zdobył przyłożenie, a Nkululeko Ndlovu podwyższył na 14:10. W 3 minuty później po przyłożeniu Kacpra Skupa i podwyższeniu Ndlovu było 21:10, a połowa zakończyła się prowadzeniem 26:17.
Po zmianie stron ponownie zaatakowali Budowlani, ale to Pogoń zdobyła dwa kolejne przyłożenia zmieniając wynik na 40:17. Goście odpowiedzieli punktami Grzegorza Szczepańskiego, ale po nich siedlczanie jeszcze trzykrotnie meldowali się na ich polu punktowym wygrywając mecz 61:24.
Po ostatnim gwizdku Iwona i Dariusz wręczyli puchar imienia ich ojca Janusza Jaroszewicza zwycięskiej drużynie Pogoni. Trofeum jest przechodnie więc Pogoń i Budowlani zmierzą się o nie w kolejnym sezonie ligowym.
W Gdyni trener Łukasz Nowosz wystawił pierwszy skład Pogoni i na efekty nie trzeba było długo czekać, po czterech podwyższonych przyłożeniach w 20 minucie siedlczanie prowadzili 28:0. Konto punktowe w 5 minucie otworzył Bercho Botcha, po nim przykładali Łukasz Korneć, Oleksandr Shevchenko i Aleksander Nowicki, a wszystkie „piątki” podwyższył Nkululeko Ndlovu.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, pierwszy punktował Vaha Halaifonua, następnie po raz drugi przykładali Botha, Nowicki, a po raz pierwszy Ndlovu, które też dwie piątki podwyższył. Pierwsze i jedyne punkty gospodarze zdobyli w 68 minucie, a mecz zakończył się zwycięstwem 52:5.
Po meczu w szatni na zawodników Pogoni czekała niespodzianka, zwycięstwa pogratulował im Henryk Niedziółka, wiceprzewodniczący Rady Miasta, założyciel rugby w Siedlcach.
W sobotę, 31 maja o godz. 18:00 Pogoń podejmie Lechię Gdańsk, bez względu na wynik tego spotkania dwa ostatnie zwycięstwa przesądziły, że finał Ekstraligi odbędzie się w Siedlcach. W sobotę, 07 czerwca o godz. 18.00 Awenta Pogoń Siedlce podejmie Orlen Orkan Sochaczew w meczu o złoty medal i Mistrzostwo Polski.
Siedlce 11.05.2025, Stadion MiejskiAwenta Pogoń Siedlce v Edach Budowlani Lublin 61:24 (26:17)
Punkty: Nkululeko Ndlovu 21 (P, 8 pd), Kacper Skup 10 (P), Robert Bosiacki 5 (P), Arkadiusz Janeczko 5 (P), Miłosz Kasiński 5 (P), Bartosz Kubalewski 5 (P), Iese Leota 5 (P), Daniel Trybus 5 (P).
Skład: Rati Asatiani (48 Witalij Kramarenko), Adrian Chróściel (39 Dawid Kinast), Giorgi Maisuradze (59 Konrad Prządka), Bartłomiej Bareja, Arkadiusz Janeczko (48 Mateusz Gołuchowski), Michał Mirosz, Jan Cal (48 Bercho Botha), Piotr Wiśniewski - Daniel Trybus (55 Ksawery Struss) - Nkululeko Ndlovu - Michał Wrona (52 Robert Bosiacki), Iese Leota, Bartosz Kubalewski, Miłosz Kasiński - Kacper Skup (52 Nicolas Saborit).
Trenerzy: Łukasz Nowosz, Michał Mirosz i Vuli Sunia.
Gdynia 17.05.2025, Narodowy Stadion RugbyLife Style Catering Arka Gdynia v Awenta Pogoń Siedlce 5:52 (0:28)
Punkty: Nkululeko Ndlovu 17 (P, 6pd), Bercho Botha 10 (2P), Aleksander Nowicki 10 (2P), Vaha Halaifonua 5 (P), Łukasz Korneć 5 (P), Oleksandr Shevchenko 5 (P).
Skład: Witalij Kramarenko (58 Rati Asatiani, 72 Witalij Kramarenko), Marcin Maciejewski (60 Dawid Kinast), Sebastian Kostałkowski (47 Giorgi Maisuradze), Oleksandr Shevchenko (57 Bartłomiej Bareja), Krystian Olejek, Aleksander Nowicki, Bercho Botha, Vaha Halaifonua (57 Piotr Wiśniewski) - Jędrzej Nowicki (68 Ksawery Struss) - Nkululeko Ndlovu - Łukasz Korneć, Iese Leota, Nicolas Saborit (65 Miłosz Kasiński), Bartosz Kubalewski (27 Martin Mangongo) - Kacper Skup. Trenerzy: Łukasz Nowosz, Michał Mirosz i Vuli Sunia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz