KPS Siedlce idzie jak burza – pewne zwycięstwo nad Białymstokiem, mimo zaciętej walki

KPS Siedlce pokonał REA BAS Białystok 3:1 w meczu 18. kolejki PLS 1. Ligi, umacniając swoją pozycję wicelidera. Siedlczanie pewnie wygrali pierwsze dwa sety, ale goście z Białegostoku walczyli do końca, doprowadzając do dramatycznej końcówki czwartego seta.

W meczu 18. kolejki PLS 1. Ligi, który odbył się 11 stycznia w Siedlcach, KPS pokonał REA BAS Białystok 3:1 (25:21, 25:18, 19:25, 26:24), odnosząc zasłużoną wygraną przed własną publicznością. Michał Grabek, który wyróżnił się na boisku, został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania (MVP).

Siedlczanie byli zdecydowanymi faworytami tego meczu. Gospodarze spełnili te oczekiwania, dominując w dwóch pierwszych setach, ale REA BAS, mimo serii porażek, nie poddał się bez walki. Goście, którzy zbliżają się niebezpiecznie do strefy spadkowej, stawili opór i bliscy byli doprowadzenia do tie-breaka.

KPS kontrolował przebieg pierwszej połowy meczu, wygrywając dwa pierwsze sety dość pewnie. W trzeciej partii, mimo początkowej przewagi, białostoczanie przejęli inicjatywę. Po wyrównanej walce, goście szybko zdobyli przewagę, kończąc seta wynikiem 25:19.

Czwarty set był najbardziej dramatyczny. Goście przez dłuższy czas prowadzili, m.in. 14:16 i 17:20, ale KPS nie dał za wygraną. W końcówce gospodarze zdobyli trzy kolejne punkty, obejmując prowadzenie 24:23. Choć nie wykorzystali pierwszej piłki meczowej, w kolejnych akcjach zdobyli dwa punkty, kończąc mecz i ciesząc się z wygranej.

Dzięki temu zwycięstwu podopieczni Witolda Chwastyniaka umocnił się na pozycji wicelidera 1. Ligi.

fot. Tauron  PLS1.Liga