Do pięciu lat pozbawienia wolności grozi 46-letniemu mężczyźnie, który przez ponad rok miał znęcać się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną oraz córkami. Sąd, przychylając się do wniosku łukowskiej Policji i Prokuratury, zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego aresztu tymczasowego.
Kilka dni temu funkcjonariusze z Łukowa zostali wezwani do interwencji związanej z kłótnią małżeńską, która miała miejsce w jadącym samochodzie. Ze zgłoszenia wynikało, że roztrzęsiona i zdenerwowana kobieta opuściła pojazd na środku drogi. Z pomocą przyszli jej przypadkowi świadkowie, natomiast jej mąż odjechał w kierunku domu.
Podczas rozmowy z 44-letnią kobietą policjanci nabrali podejrzeń, że może ona być ofiarą przemocy domowej. Mężczyzny nie zastano w miejscu zamieszkania, jednak po krótkim czasie został odnaleziony wraz z samochodem na terenie Łukowa.
W toku dalszych czynności mundurowi przeanalizowali sytuację rodziny mieszkającej w jednej z miejscowości pod Łukowem i podjęli decyzję o zatrzymaniu 46-latka. Ustalając szczegóły zdarzenia, odkryli, że mężczyzna od dłuższego czasu znęcał się nad bliskimi. Jak wynika z zeznań, dopuszczał się regularnego obrażania, wyzywania i krytykowania żony oraz córek. Wielokrotnie wyganiał je z domu, bił, a nawet groził im śmiercią.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego, za znęcanie się nad rodziną grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Sąd Rejonowy w Łukowie zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy.
Przypominamy, że stosowanie przemocy wobec osób bliskich jest przestępstwem. W przypadku doświadczania lub bycia świadkiem przemocy domowej, nie należy pozostawać biernym – warto zgłosić się po pomoc do Policji lub instytucji zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie.
źródło: KPP Łuków
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz