Cenna inicjatywa siedleckiej uczelni

Dla każdego dziennikarza ważne znaczenie mają nie tylko wszelkie dowody  tego, że podejmowane przez niego sprawy cieszą się  zainteresowaniem czytelników, ale także to przyczyniają się do zmiany sytuacji uznawanej za niekorzystną. 

Dlatego też dużą satysfakcję sprawił mi list jaki otrzymałem od profesora dr hab. Dariusza Magiera, który od tego roku akademickiego pełni ważną funkcję dyrektora Instytutu Historii Wydziału Nauk Humanistycznych Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach.  W piśmie profesora czytamy, że „z zaciekawieniem przeczytałem materiał zatytułowany „Rocznik Sokołowski, czyli kryzys badań i wydawnictw regionalnych”  opublikowany na łamach „Życia Siedleckiego” (https://zyciesiedleckie.pl/pl/11_wiadomosci/25474_rocznik-sokolowski-czyli-kryzys-badan-i-wydawnictw-regionalnych-.html), sygnowany inicjałami „LK”. Niestety dobitnie ukazuje on zjawisko kryzysu nauk historycznych (także na poziomie akademickim), który w szczególności dotyka badań lokalnych, co przekłada się m.in. na uwiąd czasopism regionalnych i przejawów działalności środowisk skupionych wokół nich”. Wymieniony przez profesora artykuł został napisany z inspiracji miłośnika historii zaniepokojonego kilkuletnią przerwą w wydawaniu cennego pisma regionalnego jakim był „Rocznik Sokołowski”. Przypomnijmy, że wśród osób które patronowały jego powstaniu byli nie tylko badacze przeszłości Sokołowa i pogranicza Mazowsza i Podlasia , ale także prominentni przedstawiciele senatu, duchowieństwa i samorządu sokołowskiego. Na jego łamach publikowali wyniki swoich badań wybitni naukowcy, politycy i badacze regionalni. Dlatego z satysfakcją odnotowaliśmy informację władz Sokołowa, że nie zrezygnowały z wydawania rocznika i przyszłym roku ukaże się kolejny jego tom. We wspomnianym artykule przedstawiliśmy w oparciu o  rozmowy z kilkoma regionalistami problemy na jakie natrafiają w swojej działalności. Wśród najczęściej wymienianych przez nich trudności , oprócz problemów finansowych, wymieniano brak realnego wsparcia dla tego rodzaju działalności ze strony władz państwowych i samorządowych oraz wielu placówek oświatowych i kulturalnych podległych władzom samorządowym. Przykładem może być wprowadzony przez ministerstwo nauki system punktów za publikacje naukowe prezentowane w pismach regionalnych, który praktycznie zniechęca młodych naukowców do prezentowania wyników swoich badań w takich pismach. W wielu wypowiedziach badaczy przeszłości „małych ojczyzn” podkreślano, że coraz bardziej pogłębia się przepaść między deklarowaną polityką edukacji historycznej i patriotycznej, a podejmowanymi przez władze działaniami i decyzjami. Dlatego też z dużą satysfakcją odnotowaliśmy opinię profesora Magiera, że „ badania regionalne powinny stanowić ważny element historiografii, który warunkuje rozwój nauki i popularyzuje ją w społeczeństwie. Dziękuję za poruszenie tego istotnego zagadnienia … oraz informację „ iż Instytut Historii Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach zorganizował spotkanie przedstawicieli redakcji czasopism i środowisk historycznych w regionie siedleckim (odbyło się 26.11.2020 r.), które zaowocowało podjęciem decyzji o powołaniu Forum Historyków Regionu Siedleckiego, którego zadaniem byłaby publikacja i promocja nowo wydawanych numerów czasopism regionalnych i innych wydawnictw historycznych, wymiana informacji z zakresu działań poszczególnych redakcji i środowisk, współorganizacja przedsięwzięć z zakresu regionalnych badań naukowych i prezentacji ich wyników, wreszcie organizowanie konkursów mających na celu popularyzację w społeczeństwie wartościowych efektów badań, publikacji i przedsięwzięć historycznych w regionie. Koordynacji w/w działań podjął się Instytut Historii UPH. W najbliższym czasie opracowana zostanie formuła Forum oraz decyzje odnośnie zakresu jego działania”. 
Z naszej strony deklarujemy wsparcie dla tej inicjatywy i zapewniamy, że nadal będziemy  podejmować na łamach „Życia Siedleckiego” problematykę badań historycznych i współpracować z Instytutem Historii UPH oraz Forum Historyków Regionu Siedleckiego. Mamy nadzieję, że wsparcie dla tych działań okażą także władze samorządów naszego regionu oraz urząd marszałkowski województwa mazowieckiego. 

Leszek Koper