W Szkole Podstawowej nr 4 i Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w Siedlcach odbyło się IX Dyktando Siedleckie.
Teksty dyktand:
Klasy II-III
Internet to ogólnoświatowa sieć połączonych ze sobą komputerów. Jest on już dostępny praktycznie w każdym domu. Możemy go mieć także w telefonach komórkowych i smartfonach. Internet ma dużo do zaoferowania, ale niestety nie zawsze jest bezpieczny. Zdarza się, że za jego pośrednictwem dochodzi do cyberprzemocy, czyli wyśmiewania, prześladowania, nękania, zastraszania, kłótni internetowych i hejtu. Niektórzy ludzie żartują sobie z innych poprzez publikowanie i rozsyłanie kompromitujących filmów, czy obraźliwe komentowanie ich zdjęć w sieci. Niestety czasem nie zdają sobie sprawy z tego, że w ten sposób wyrządzają komuś krzywdę. Nawet pozornie błahe komentarze mogą sprawić dużą przykrość adresatowi. Każdy młody człowiek, który zetknie się z cyberprzemocą, powinien poinformować o tym zaufaną osobę dorosłą lub skontaktować się z policją, albo zadzwonić do Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży.
Klasy IV-VI
Zwykłe przeziębienie dla Grażyny stało się tak uciążliwe, że postanowiła nie iść do szkoły, tylko zostać w domu. Całe przedpołudnie przeleżała w łóżku. Po południu, gdy temperatura ustąpiła, postanowiła włączyć komputer i wygooglować jeden z portali społecznościowych, na którym była zarejestrowana. Wrzuciła trzy fotki i podpisała: „Chora”.
Szast-prast i automatycznie zaczęły spływać komentarze. Niektórzy ją pocieszali, inni życzyli zdrowia, a jeszcze inni…
Stało się coś nieoczekiwanego, co sprawiło, że poczuła się jeszcze gorzej niż przedtem. Obraźliwe komentarze nieznanych osób były przerażające: poniżały ją, obrażały i przezywały. Wszystkie je czytała, a łzy ciekły po jej różowych policzkach. Nagle zatrzymała się i głośno przeczytała: „Usuń zdjęcia, wyglądasz na nich jak gżegżółka z Puszczy Niepołomickiej”. Te słowa ją zmiażdżyły. Pomału prześledziła jeszcze raz każdy złośliwy komentarz i zauważyła znajomy login. Wtedy już wiedziała, że jedną z osób, która ją obraziła, była jej przyjaciółka z siódmej klasy .
„O nie! Tak nie może być!”- rzekła rzeźwo i postanowiła o wszystkim powiedzieć rodzicom oraz wychowawcy klasy. Podczas wyjaśnień rówieśniczkę ogarnął wielki wstyd i żal z powodu tego, co zrobiła. W ogóle nie mogła znaleźć słów w tej niewyobrażalnie trudnej dla niej teraz sytuacji. Uświadomiła sobie, że można wyrządzić wiele krzywdy, pisząc ohydne komentarze, a nikt tak naprawdę w Internecie nie jest anonimowy.
Klasy VII-VIII
Hejt, hejtu, hejcie … wyraz poddawany ostatnio deklinacji i pojawiający się niestety coraz częściej nie tylko w języku codziennym, ale również w urzędowym. Sytuacja taka jest po części efektem przekonania, że w Internecie rzekomo jesteśmy anonimowi. Rzecz jasna jest to przekonanie błędne. Wszyscy, którzy świadomie korzystają z dobrodziejstw sieci wiedzą, że jest tak tylko hipotetycznie. Każdy użytkownik, chociażby mediów społecznościowych czy komentujący artykuły na portalach, powinien zdawać sobie sprawę, że są tacy fachowcy, dla których zidentyfikowanie nas w kilka chwil to błahostka.
Hurraoptymizm, wiążący się z możliwościami jakie daje nam Internet, często zmienia się w strach i przerażenie. Dzieje się tak, gdy czytamy setki obraźliwych przezwisk
i inwektyw pojawiających się w komentarzach i opiniach internautów. Uśmiech znika
z twarzy dorosłych, gdy na salę sądową nierzadko trafiają trzynastolatkowie oskarżeni
o mowę nienawiści. Pochopne i przepełnione hejtem wpisy młodzieży są często początkiem życiowych dramatów ich równolatków. W takiej chwili każdorazowo zaczynamy zastanawiać się czy Internet to dobro, czy jednak zagrożenie?
Kolejne akcje w social mediach, koncerty np. „Artyści przeciw nienawiści”, hasztagi pojawiające się na Instagramie, Twitterze czy Facebooku itp. to wciąż za mało, by zahamować przemoc w Internecie. Każdy z nas musi się zastanowić zanim coś napisze lub skomentuje w sieci. Cały czas powinniśmy pamiętać przysłowie: „Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe.” Tylko tyle albo aż tyle…
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz