Wybitni polscy olimpijczycy oraz dziennikarze TVP podpisali list w obronie Przemysława Babiarza, który został zawieszony przez TVP po kontrowersyjnym komentarzu podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Choć od ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich minęło już kilka dni, Polska wciąż żyje tym, co wydarzyło się w telewizyjnym studiu tamtego wieczoru. Przemysław Babiarz, komentując piosenkę Johna Lennona "Imagine", stwierdził, że utwór zawiera "oczywisty, komunistyczny przekaz". W odpowiedzi na jego słowa, władze TVP postanowiły zawiesić Babiarza.
W obronie Przemysława Babiarza stanęli nie tylko dziennikarze i politycy, ale także sami sportowcy. Do władz Telewizji Publicznej wysłano list w obronie Babiarza.
Informację tę potwierdził Tomasz Majewski, wybitny polski kulomiot w rozmowie z Interią.
"Tak, podpisałem się pod takim listem. Chodzi o to, żeby Przemysław Babiarz skomentował naszą dyscyplinę. Ma swoją opinię, ale bez Przemka dla nas te zawody nie będą takie same. Lekka nie jest łatwa do skomentowania. Trzeba się do tego przygotować i być fachowcem" - powiedział Tomasz Majewski, szef polskiej misji olimpijskiej w Paryżu.
Pod listem podpisali się również inni znani sportowcy, tacy jak Anita Włodarczyk, Justyna Święty-Ersetic, Natalia Kaczmarek czy inni komentatorzy TVP - Jacek Laskowski i Marcin Żewłakow.
Większość dziennikarzy TVP Sport nie zgadza się z decyzją przełożonego. Ponad 100 pracowników redakcji oraz 27 znanych sportowców podpisało list w obronie Przemysława Babiarza, wysłany do dyrektora generalnego Telewizji Polskiej Tomasza Syguta.
"Przemysław Babiarz to jeden z najlepszych komentatorów w Polsce. Od lat 90. ubarwia słowem największe sukcesy naszych sportowców. Robi to tak, że komentowane przez niego transmisje - nawet odtwarzane po latach - cały czas wywołują ciarki i wzruszenie. To dzięki jego pracy widzowie śledzący dyscypliny przez niego obsługiwane wybierają kanały Telewizji Polskiej, a nie konkurencyjne. Dlatego prosimy - My, koledzy z pracy, ale także My widzowie, kibice i sportowcy, aby Przemysław Babiarz mógł relacjonować igrzyska olimpijskie w Paryżu"
- napisali dziennikarze i sportowcy.
#PrzemysławBabiarz pic.twitter.com/0HkbcAMQU6
— Jacek Kurowski (@JKurowski) July 30, 2024
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz