Recenzja. Powieść „Miłość pokonuje śmierć” Katarzyny Bondy, wydawnictwo Muza.
Książka jest doskonałym kryminałem opartym na faktach autentycznych- zainspirowaną prawdziwą historią. Imiona bohaterów zostały jednak zmienione na potrzebę powstania książki. Jest to trzeci i ostatni tom powieści z serii „Wiara, nadzieja i miłość”. Jednak nie ma zupełnie potrzeby czytać ich po kolei ponieważ każda historia jest zupełnie inna.
Głównym bohaterem jest Radosław Skowron, milioner który z dnia na dzień ginie bez śladu i nikt nie jest w stanie wyjaśnić co się właściwie stało. Przypuszczenia zony są takie, ze po prostu gdzieś wyjechał odpocząć od tego wszystkiego… Ale czy to możliwe? Zachowanie kobiety rodzi wręcz dziwne znaki zapytania. Dlaczego najbliższa osoba nie martwi się i nie okazuje chęci jakiejkolwiek pomocy w rozwiązaniu zagadki tajemniczego zniknięcia? Ich relacje nie były idealne więc to kobieta staje się pierwsza podejrzana związaną z tą sprawą.
Po kilku tygodniach poszukiwań w oddalonym o kilka kilometrów lesie zostaje odnalezione ciało mężczyzny… Czy to będzie nasz bohater?
Sprawę podejmuje szef powiatowej komendy Nikodem Ferenc. Mężczyzna pomimo przeszłości i uczuć jakie jaszcze żywi do żony zaginionego gorliwie przykłada się do swoich obowiązków aby odkryć prawdę. Częste patrole okolicy domu zaginionego i obserwacja jego domu zaczynają przekraczać granice i przemieniać się w dziwną obsesję wynikającą z bliskości co do kobiety…
Czy dawne uczucia odżyją na nowo i będą miały wpływ na rozwiązanie sprawy?
Czy miłość przysłoni oczy komisarzowi i będzie chciał zatuszować odkryte karty śledztwa?
W sprawie pojawiają się nowe tropy i podejrzanymi oprócz zony stają się już wszyscy z otoczenia mężczyzny. Wiele osób z zazdrości czy innych kwestii mogło chcieć zaszkodzić mężczyźnie ale żeby aż tak? Kto mógłby zyskać najwięcej po śmierci milionera?
Czy sprawa zostanie wyjaśniona, a winny poniesie odpowiednią do czyn karę?
Tego wszystkiego dowiecie się sięgając po książkę. Warto wziąć na pewno pod uwagę, że wszystko o opisane jest w powieści wydarzyło się naprawdę. W jakim świecie więc żyjemy?
Autorka przenosi nas w świat pełnych niewiadomych, złości i zarazem bezradności. Poczucie braku sprawiedliwości. Mamy wręcz tu wszystko czego potrzebuje doskonały kryminał: są zwłoki, niewyjaśnione morderstwo, podejrzani, kłamstwa i intrygi…
W żaden sposób nie dało się przewidzieć zakończenia książki. Pojawiające się nowe fakty prowadziły przez historię tak, ze nawet na chwilę nie byłam w stanie odłożyć książki na później. Doskonała fabuła, zwroty akcji.
Do czego zdolny jest drugi człowiek aby osiągnąć swój cel? A może uwolnić to co tkwi w nim od dawna? Czy służby zrobią wszystko co należy, czy może będziemy mieli zastrzeżenia co do ich działania?
Nie mogę zdradzić za wiele odbierając Wam przyjemność z rozwiązania zagadki z autorką.
Powieść polecam miłośnikom dobrych kryminałów, którzy nie boją się wejść w świat zbrodni wiedząc, że to wydarzyło się naprawdę.
Pani Kasiu gratuluję. Jest to kolejna książka, która zdecydowanie mogę uznać za mistrzostwo. Z niecierpliwością czekamy na kolejne powieści.
Kilka słów o autorce: Katarzyna Bonda urodziła się w 1977 roku w Hajnówce. Ukończyła studia dziennikarskie (Uniwersytet Warszawski) i scenopisarskie (Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. Leona Schillera w Łodzi). Na przestrzeni kilkunastu lat pracowała w redakcjach takich czasopism jak Newsweek, Wprost, Naj, Super Express i telewizji TVP S.A.
Przez Zygmunta Miłoszewskiego nazwana królową polskiego kryminału, odnosi obecnie wiele sukcesów, a jej książki szybko docierają na listy bestsellerów i do serc wielu czytelników.
Wydała do tej pory:
- serię z Hubertem Meyerem - Sprawa Niny Frank, Tylko martwi nie kłamią, Florystka,
- serię Cztery Żywioły Saszy Załuskiej - Pochłaniacz, Okularnik, Lampiony. Czwarta część ma nosić tytuł Czerwony pająk
- książki dokumentalne napisane z Bogdanem Lachem - Polskie morderczynie, Zbrodnia niedoskonała.
Ma również swój udział w antologiach: Cicha 5, Antologia KRYMINALNA 13, NieObcy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz