Zamknij

Skandaliczny wyrok uchylony, cały proces do powtórki!

15:19, 02.06.2017 BOŻENA GONTARZ
Skomentuj

Sąd Okręgowy w Siedlcach uchylił 26 maja wyrok sądu sokołowskiego w bulwersującej sprawie Tomasza G. oskarżonego o kradzież drzewa w Przywózkach i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. 

O tej sprawie pisaliśmy wielokrotnie. Mieszkający w Przywózkach w powiecie sokołowskim 56-letni Sławomir W. w październiku 2014 r. został zatrzymany za jazdę po pijanemu. Poniósł za to konsekwencje, ale w ciągu kilku dni po feralnej kontroli sprzedał dużą część swojego majątku (działki i zabudowaną posesję) policjantowi Tomaszowi G., który go kontrolował oraz jego rodzinie, a później jeszcze zaciągnął u nich wysokie pożyczki. Z lasu Sławomira W. wycięto sporą ilość drzewa, a drwale wyrąbali też kilkadziesiąt sztuk drzew z sąsiedniej działki, należącej do Krzysztofa K. Kilka tygodni po tych transakcjach Sławomir W. zmarł. (…)
Tomasz G. (zwolniony w 2016 r. z policji), stanął przed Sądem Rejonowym w Sokołowie Podlaskim oskarżony o kradzież drzewa na szkodę Sławomira W. i Krzysztofa K, ale w styczniu tego roku został uniewinniony. W sądzie działy się dziwne rzeczy, m.in. z akt sprawy zniknął fragment protokołu z zeznaniami jednego z ważniejszych świadków. (…)
Poważne zastrzeżenia do stwierdzeń, które znalazły się w pisemnym uzasadnieniu wyroku miał poszkodowany Krzysztof K. Podkreśla on, że sędzia Michał Todorski przypisał mu słowa, których nigdy nie wypowiedział, a które stanowiły wręcz zaprzeczenie zeznań złożonych w prokuraturze. Mężczyzna, choć od wycinki jego drzew minęło już ponad 2,5 roku nie odzyskał ani drzewa, ani odszkodowania za nie.
Cała sprawa bulwersowała mieszkańców regionu, w marcowym programie „Sprawa dla reportera” zajęła się nią Elżbieta Jaworowicz.
Od wyroku I instancji apelację złożyła prokuratura. Sąd Okręgowy w Siedlcach 26 maja zdecydował o uchyleniu wyroku I instancji i przekazaniu sprawy do ponownego rozpatrzenia.

- (…) Sąd I instancji, tak jak to wskazywał prokurator, niedostatecznie rozważył i ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy – uzasadniała sędzia Teresa Zawiślak, przewodnicząca składu orzekającego. – W zasadzie podstawą ustaleń faktycznych dla sądu I instancji były te dowody, które zostały zebrane na rozprawie, ale w sposób pobieżny. Sąd I instancji nie uwzględnił tego, co świadkowie zeznawali w postępowaniu przygotowawczym. (…) Sprawa zostanie przekazana do ponownego rozpoznania i sąd odwoławczy nakaże sądowi I instancji, by od początku przeprowadził przewód sądowy i wszechstronnie i z wszelkimi wymogami artykułu 7 kpk rozważył i ocenił materiał dowodowy.

Zadowolenia z takiego rozstrzygnięcia nie kryli pokrzywdzeni. – Siedlecki sąd przywrócił nam wiarę w to, że sprawiedliwość istnieje. Mamy jednak obawy związane z tym, że sprawa ponownie wróci do sokołowskiego sądu – mówił w piątek Krzysztof K.

Więcej w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 2 czerwca

(BOŻENA GONTARZ)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

AdamAdam

12 1

Nie wiem jakie są procedury ale ta sprawa nie powinna toczyć się w Sokołowie. Chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości. 15:28, 02.06.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

NickNick

3 8

Sprawa dobrze toczy się, według właściwości. 16:38, 02.06.2017


reo
0%