Co sprawia, że kierowcy tak chętnie oddają swoje stare samochody do skupu? Na pewno szybkość transakcji jest ogromnym atutem, bo wszystkie sprawy związane ze sprzedażą trwają nie więcej niż kilka dni. Czy jednak cena uzyskana w skupie będzie równie atrakcyjna dla sprzedającego?
Stare auto często staje się problemem dla swojego właściciela, bo notorycznie się psuje i jest drogie w utrzymaniu. Wymiana części i kolejny remont w pewnym momencie przestają się opłacać, pozostaje więc sprzedaż, co potrafi być jeszcze większym wyzwaniem niż generalna naprawa pojazdu. Chętnych na używane samochody jest bowiem sporo, ale mało kto szuka aut bardzo zniszczonych i awaryjnych. Skup jest w takim przypadku najsensowniejszym rozwiązaniem – sprzedaż da się szybko zorganizować, a cena wcale nie musi być niższa od tej na rynku wtórnym.
Warto także pamiętać, że starego pojazdu nie wolno porzucić – za zostawienie wraku np. w lesie grożą wysokie kary finansowe. Ponadto za porzucony samochód nadal trzeba opłacać składki OC, ponieważ ten obowiązek ustaje dopiero po wyrejestrowaniu auta. Inaczej mówiąc, o wiele bardziej opłaca się oddać samochód na złom, bo nawet za najgorszy wrak kierowca dostanie jakieś pieniądze, nie mówiąc już o dopełnieniu wymaganych formalności.
Ile można dostać za używane auto? Oferty są bardzo zróżnicowane, co można sprawdzić na stronie internetowej skupu, np. https://kupimyauto.com/skup-aut-grudziadz/. Skup powinien znajdować się blisko miejsca zamieszkania, w przeciwnym razie na kierowcę zostaną nałożone wysokie koszty transportu. Skup z najbliższej okolicy nie pobiera opłat za transport i na własny koszt wysyła lawetę, do tego łatwiej umówić się na oględziny pojazdu oraz podpisanie umowy.
Na cenę samochodu wpływa jego wiek, marka, wersja napędu, stan techniczny. W przypadku złomowania pojazdu, waga wraku nie powinna być mniejsza niż 90 proc. wagi wpisanej w dowodzie rejestracyjnym – jeśli ta wartość jest niższa, zazwyczaj oznacza to brak ważnych części, za co stacja demontażu pojazdów pobiera opłatę utylizacyjną. W niektórych skupach kompletnie zdemontowanych wraków w ogóle nie uda się sprzedać, ponieważ bez części nie stanowią one żadnej wartości. Nie ma natomiast problemu z tym, że auto jest powypadkowe – kierowca oczywiście dostanie za taki pojazd mniejszą kwotę, ale sam fakt kolizji nie zniechęci skupu do transakcji, nawet jeśli samochód kwalifikuje się już tylko do kasacji.
Większość skupów, jak np. https://kupimyauto.com/blog/, zrzeka się polisy ubezpieczeniowej, która przysługuje im wraz z nabyciem samochodu. Dla kierowcy to bardzo dobra wiadomość, ponieważ w takiej sytuacji może on zawnioskować o zwrot składki OC. Ubezpieczyciel wypłaca pieniądze za cały niewykorzystany okres, jaki pozostał do końca umowy, a wniosek o wypłatę można złożyć przez internet – na złożenie wniosku kierowca ma miesiąc, licząc od dnia podpisania umowy.