Włodarze klubów z PKO BP Ekstraklasy jak co roku zdecydowali się na sprowadzenie wielu zawodników. Niestety, często jest tak, że transfery okazują się koniec końców pomyłką. W przypadku kilku zawodników już teraz można stwierdzić, że tak nie będzie. Którzy gracze pokazali się z dobrej strony w pierwszych dziesięciu kolejkach PKO BP Ekstraklasy? Jacy piłkarze odmienili na lepsze swoje zespoły?
Na pierwszy ogień idzie transfer 27-latka. Hiszpan w poprzednim sezonie grał na zapleczu La Ligi. I radził sobie bardzo słabo. W 35. spotkaniach pomocnik zdobył tylko dwa gole. Do tego dołożył dwie asysty. Włodarze Wisły Płock postanowili jednak zaryzykować. I jak na razie jest to strzał w dziesiątkę. Popularny „Davo” błyskawicznie poprawił statystyki z poprzedniej kampanii. I to kilkukrotnie. W dziesięciu spotkaniach zdobył siedem goli. Do tego dołożył dwie asysty. W tym momencie 27-latek jest na pierwszy miejscu w Klasyfikacji Strzelców. Na pewno dobra postawa Hiszpana pomogła Wiśle Płock, która przez długi okres była nawet liderem PKO BP Ekstraklasy. Ostatnio Nafciarze wpadli w lekki dołek. Zawodnicy Pavola Stano nie mogą zanotować ani jednej wiktorii od 20 sierpnia 2022 roku. Cały czas zajmują jednak czwarte miejsce. Tak wysokiej lokaty na pewno by nie było, gdyby nie znakomita postawa Hiszpana, który nawiązuje do takich znanych postaci na polskich boiskach, jak Carlitos, czy Jesus Imaz.
30-latek wrócił do Legii Warszawa i szybko odpłacił się za zaufanie, jakim obdarza go Kosta Runjaić. Poprzedni sezon był tragiczny w wykonaniu Legii Warszawa. Było zatem jasne, że ekipę ze stolicy czeka rewolucja. Nowym trenerem został znany z prowadzenia Pogoni Szczecin Kosta Runjaić. Pod jego wodzą Portowcy zajęli trzecie miejsce i finalnie zakwalifikowali się do europejskich pucharów. Właściciel Legii Warszawa sprowadził Niemca serbskiego pochodzenia do siebie. Ten ponownie zatrudnił 30-latka. A Paweł Wszołek gra kapitalnie. W tym sezonie pomocnik zdobył już trzy gole. Do tego dołożył dwie asysty. W ostatniej serii gier był to główny bohater Legii Warszawa (obok Filipa Mladenovicia). Gracze Kosty Runjaicia mieli swoje problemy w starciu z Miedzią Legnica, ale ostatecznie triumfowali 3:2. Paweł Wszołek zanotował zaś nie tylko gola, ale do tego dołożył asystę, po której kapitalnie z woleja huknął Filip Mladenović. Jeśli 30-latek dalej będzie w takiej formie, to Legia Warszawa znowu może walczyć o najwyższe laury. W tym momencie podopieczni Kosty Runjaicia są zaś na pierwszej lokacie (20 punktów).
Na razie jest to jeszcze wyróżnienie nieco na wyrost. Włodarze, a także kibice Lecha Poznań sporo oczekują po 22-latku. Początek sezonu (podobnie, jak całej ekipy) był kiepski. Ostatnio jednak Kolejorz zaczyna grać coraz lepiej. A Afonso Sousa ma w tym swój niemały udział. W niedzielę odbywały się Derby Poznania. Na stadionie Warty Kolejorz skromnie triumfował 1:0. Jedynego gola zdobył zaś Afonso Sousa.
Śledzisz polską ligę? Sprawdź zakłady bukmacherskie na Betfan.pl. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione i wiąże się z konsekwencjami narażenia się na kary pieniężne i odpowiedzialność karną. Zakłady można obstawiać wyłącznie u operatorów posiadających zezwolenie Ministerstwa Finansów. Hazard uzależnia i nie należy czynić z niego sposobu na życie.
Betfan to legalny polski bukmacher internetowy. Zakłady wzajemne urządzane przez spółkę BetFan sp. z o.o. przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.betfan.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia DNIA 29 PAŹDZIERNIKA 2018 R. NR PS4.6831.3.2018