W lecie, gdy upalna pogoda daje się coraz bardziej we znaki albo wprost przeciwnie, zachęca do aktywności zmieniają się też nieco nasze upodobania kulinarne. Nawet zatwardziali mięsożercy rozglądają się za surówkami albo daniami z warzyw. Nic dziwnego, upał sprawia, że myśl o cięższych, tłustych potrawach nie jest zbyt pociągająca. Z drugiej strony bogactwo warzyw, które można dostać o tej porze roku jest ogromne. Dlatego latem jedzmy warzywa i owoce, a także zachowujmy je na dłużej robiąc przetwory.
Pierwszym skojarzeniem z warzywami na talerzu są zwykle surówki lub sałatki. To najprostszy sposób na szybki, lekki i pyszny posiłek w czasie upałów. Ilość przepisów jakie można obecnie znaleźć w Internecie przyprawia o zawrót głowy i w zasadzie jedynym ograniczeniem są własne preferencje smakowe oraz ewentualnie dostępność składników w danym momencie. Różne gatunki sałat, pomidorów, ogórków, papryki oraz innych warzyw sprawia, że można z nich tworzyć różnorodne miksy z dodatkami sera, wędliny, mięsa, jajek czy innych składników. Lat to także czas, kiedy bujnie rosną zioła i rośliny takie jak pietruszka naciowa lub szczypiorek. Wszystkie one są doskonałym uzupełnieniem surówek i sałatek i nadają im niepowtarzalny aromat.
Ale warzywa to nie tylko surówki i sałatki. Początek lata należy od kilku lat do szparag, które stają się coraz bardziej popularne. Nie potrzebują one ani długie obróbki, ani skomplikowanego obrabiania. Wystarczy owinąć w szynkę dojrzewającą lub boczek, położyć na ruszcie lub na blasze i krótko podpiec. Palce lizać! Oczywiście to nie wszystkie sposoby na szparagi, które warto zaprosić do swojego letniego menu. Potem z kolei pojawiają się coraz śmielej cukinie i kabaczki w różnych odmianach. Co z nimi robić? Co tylko dusza zapragnie! Dodawać do sałatek, grillować, robić z nich placki, dodać do lecza i sosów warzywnych. Pyszne są w wersji smażonej, która przywędrowała do nas z Ukrainy. Jeśli ma się kabaczki, przepis na ich przyrządzenie jest bajecznie prosty.
Lato to także czas robienia przetworów na zimę. W ostatnich latach to coraz bardziej popularny sposób na zachowanie warzyw i owoców, a różnorodność tego typu produktów stale się zwiększa. To już nie tylko kiszone ogórki czy grzyby marynowane, ale cała masa innych kiszonek i marynat o różnych smakach. Ogórki z musztardą, curry, marynowana papryka, marynowane buraczki, kiszonki z najrozmaitszych warzyw, które oprócz wybornego smaku odznaczają się wysoką zawartością witamin to tylko początek. Bo przecież można też np. wekować pomidory lub robić z nich przeciery by zimą cieszyć się pachnącą zupą lub sosem bez zbędnych utrwalaczy i ulepszaczy smaku.
W kolejce do słoików ustawiają się też owoce, z których można robić kompoty, konfitury, soki, dżemy. Zimą otwarty słoik przypomni o słonecznych letnich dniach.
