Te skarby czekały w starych szopach, zapomnianych garażach, na złomowiskach… Czekały na tych, którzy będą mieli do nich serce i cierpliwość. Potem był żmudny proces przywracania do stanu świetności, wypatrywanie chwili, gdy efekt ucieszy oczy. Błyszczące karoserie, urokliwe klaksony, pełni pasji i chętni do prezentacji swoich pojazdów właściciele… - "Mrowisko" inspirowało już po raz 15.

Siedlecki Zlot Pojazdów Zabytkowych to czas, żeby się spotkać, poznać ciekawych ludzi, wymienić doświadczenia i przede wszystkim popodziwiać motoryzacyjne relikty przeszłości. Oprócz licznych "starych" bywalców, co roku na wydarzeniu pojawiają się nowi pasjonaci, przyciągnięci coraz szerzej niesioną wieścią. Odwiedzających również nie brakuje, przybywają z całego regionu i z różnych stron Polski, by nasycić się widokiem zabytkowych pojazdów i dobrze się bawić pośród wielu atrakcji Mrowiska.

Korba rośnie w siłę
Stowarzyszenie Miłośników Techniki Zabytkowej "Korba" działa formalnie już od 2013 r., a "zakręceni" na punkcie historii motoryzacji pierwsze wspólne kroki na siedleckim gruncie stawiali już w 2010, kiedy to "Mrowisko" zgromadziło około 30 pojazdów. Już wtedy impreza była sukcesem organizacyjnym, z roku na rok rosła w siłę, a obecnie można już stwierdzić, że dziwnie wyglądałby kalendarz miejskich imprez, gdyby nagle zabrakło w nim Mrowiska. Wydarzenie to stanowi też dobry przykład, jak z niszowej pasji do retro-motoryzacji rodzi się coś, co przez lata przyciąga tłumy.

Uwaga, zaraźliwe!
Spacerując w gąszczu rozpieszczanych przez właścicieli zabytkowych cymesów, można mieć wrażenie, że odbywamy podróż w przeszłość, ale można też utwierdzić się w przekonaniu, że wkład pracy i zaangażowanie w pielęgnowanie zdobyczy historii motoryzacji wygrywają walkę z zębem czasu. Jako że pasja często bywa zaraźliwa, najbardziej "zagrożeni" są ci z najbliższego otoczenia. Jak się dowiadujemy podczas Mrowiska, pasja „spada” zwykle z ojca na syna, a nawet z matki na córkę…
Nie tylko pojazdy stanowiły o świetności tegorocznego "Mrowiska". Szansą na smakowite owocowe orzeźwienie, jak za dawnych lat, wabił saturator. Była też cała masa innych atrakcji – kulinarnych, dziecięcych, konkursowych, czy koncertowych. Było i sentymentalnie, i rozrywkowo. Na "Mrowisku" nie można było się nudzić! Kolejna moc wrażeń - za rok.

Dzięki nim
Organizacja "Mrowiska" nie byłaby możliwa, gdyby nie pomoc sponsorów: PSB MRÓWKA, PD SP. Z O.O., ZIELONA OSIEDLOWA, MATRIX, AUTO AGRO, MARFLEX, BOZAMET, GOSPODARSTWO EKOLOGICZNE EUGENIUSZ NOSZCZAK.
Wśród organizatorów wydarzenia, oprócz MTZ Korba, należy wymienić: ATV Quady Siedlce, OFF Road Siedlce, Free Motor Bikers, Moto Siedlce, NATURA-lnie 4x4.

Patronat honorowy nad wydarzeniem objęli: Prezydent Miasta Siedlce Tomasz Hapunowicz i Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków Marcin Dawidowicz.