Uroczystość z okazji 78. rocznicy uwolnienia z niemieckiego więzienia w Siedlcach oficerów Sztabu XII Podlaskiego Okręgu Narodowych Sił Zbrojnych przez żołnierzy NSZ odbyła się przy murach siedleckiego Zakładu Karnego.
12 marca odbyła się uroczystość z okazji 78. rocznicy uwolnienia z niemieckiego więzienia w Siedlcach oficerów Sztabu XII Podlaskiego Okręgu Narodowych Sił Zbrojnych przez żołnierzy NSZ.
Zacznijmy od przytoczenia historii tego wydarzenia.
78 lat temu na terenie więzienia niemieckiego, które znajdowało się tutaj w Siedlcach miała miejsce spektakularna akcja. Żołnierze Polskiego Państwa Podziemnego z Narodowych Sił Zbrojnych uwolnili oficerów Sztabu XII Podlaskiego Okręgu Narodowych Sił Zbrojnych, którzy zostali schwytani przez okupanta niemieckiego. Akcja bez żadnego strzału i bez ofiar, doprowadziła do uwolnienia, w samym centrum miasta, oficerów sztabu, mimo że działo się to tuż przy oficerach niemieckich i gestapo. Akcja, która była planowana przez kilka dni, lokalnymi siłami żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego z terenu ziemi siedleckiej, została przeprowadzona wzorcowo. Jest to jedna z nielicznych akcji w Polsce, która została przeprowadzona w ten sposób i przeprowadzona perfekcyjnie, doprowadzając do pełnego sukcesu.
Jest to bardzo ważna uroczystość, która kształtuje poczucie patriotyzmu i postawy obywatelskiej. W dzisiejszych czasach jest to bardzo ważne, ponieważ zwiększa nasze poczucie bezpieczeństwa jako społeczeństwa na zagrożenia zewnątrz - dodał Karol Wołek, prezes zarządu Fundacji Kazimierza Wielkiego.
Nawiązując do wydarzeń sprzed 78 lat Konstanty Strus nakreślił tamtejszą sytuację i podziękował za obecność na wydarzeniu.
Polskie Podziemie zostało w dotkliwy sposób pozbawione dowództwa. Cały sztab XII Podlaskiego Okręgu Narodowych Sił Zbrojnych został aresztowany 7 marca. Wydawało się, że sytuacja jest beznadziejna więzienie jest pilnie strzeżone, w mieście przebywały oddziały niemieckie, a więc odbicie zbrojne nie wchodziło w grę. W tej sytuacji żołnierze postanowili, że spróbują i zaplanowali w szczegółach akcję uwolnienia więźniów. Akcja brawurowa, choć mogłoby się wydawać, że nierealna została ukończona sukcesem.
W imieniu przedsiębiorców obecnych na uroczystości Konstanty Strus podkreślił, że jest to dla nich szczególnie ważna historia.
Choć mogłoby się wydawać, że to było tak dawno, na przełomie lat historii Polski było to nieodległe wydarzenie. My, przedsiębiorcy jesteśmy solą tej ziemi, dla nas historia jest bardzo ważna. I dziękuję wszystkim za przybycie i obecność, która pozwala nam pamiętać o tych wydarzeniach - dodał Konstanty Strus wiceprzewodniczący Koła Światowego Związku Żołnierzy AK w Trzebieszowie, wiceprezes WIG i przedsiębiorca.
Całość wydarzenia najlepiej podsumują słowa wiceprezydenta Siedlec Roberta Szczepanika.
Dobrze, że możemy się tutaj zebrać i upamiętnić tak ważne wydarzenie. Warto dbać o pamięć i historię bohaterów, aby nie pozwolić jej przeminąć.
Po przypomnieniu historii wydarzenia sprzed 78 lat, wysłuchaniu Apelu Pamięci i salwie honorowej, nastąpiło uroczyste złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającą zamieszczoną na murze Zakładu Karnego w Siedlcach.
0 0
Dziękuję za upamiętnienie tej bohaterskiej akcji. Jednak mam taką refleksję. Czy nie warto na tablicy umieścić nazwiska tych dziewięciu bohaterów którzy brali udział w akcji i uwolnili tych wypisanych osadzonych. Znając z opowieści ich historię ( np. Cz. Moskwiak rozstrzelany, Cz. Trojanowski zesłany na Sybir) wiem, że ich losy były po wojnie tragiczne i sami bali się przyznać do swoich akcji, ale dzisiaj warto ich upamiętnić. Cześć i chwała bohaterom!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciesiedleckie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz