30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy również w Siedlcach. 

Choć pogoda dała się we znaki i na siedleckich ulicach więcej było cierpliwych wolontariuszy niż spacerowiczów, nie odpuścili. Jak mówili przemoczeni wolontariusze "Nie ważna jest pogoda, bo ich serca są gorące". Można potwierdzić, że właśnie pod takich hasłem dziś dzielili się swoją wytrwałością i oddaniem.
Jednak zbieranie do puszek noszonych przez wolontariuszy to tylko część wydarzeń związanych z 30. finałem WOŚP-u. Do działań podjętych na terenie Siedlec zaangażowane były również wydziały uniwersyteckie, które oferowały różne atrakcje dla dzieci ( warsztaty w Pracowni Integracji Sensorycznej, zwiedzanie Pracowni Małych Zwierząt, warsztaty w Instytucie Nauk Chemicznych, wystawy w Bibliotece Głównej i Galerii Sztuki, a także strzelnica). 

Przed budynkiem „Podlasie”, który tradycyjnie zamienił się w siedzibę siedleckiego Sztabu, od godz. 13:00 odbył się pokaz malowania graffiti.
Biorąc pod uwagę stan pogodowy finałowej niedzieli, najwięcej zainteresowanych można było spotkać w siedleckiej galerii. Jednak i tam nie zabrakło atrakcji wspomagających WOŚP-ową zbiórkę. W Galerii Siedlce otwarty był sklepik z produktami WOŚP, odbył się kiermasz ciast, pokaz pierwszej pomocy, było można napić się grzańca i pograć w planszówki.

Wolontariusze z całej Polski połączyli siły, aby zbierać do puszek na jeden cel – tym razem dla oddziałów ośrodków okulistyki dziecięcej. Tegoroczny finał odbył się pod hasłem „Przejrzyj na oczy”.

Zwieńczeniem wydarzeń na terenie Siedlec będzie tradycyjne "Światełko do Nieba" , które błyśnie na Placu Sikorskiego o godz. 20.