Za nami Jackonalia, czyli święto studentów Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach. 

Tegoroczna impreza odbyła się 10 maja na terenie Cichej Stanicy przy siedleckim zalewie.

Uroczystego otwarcia Jackonaliów dokonali rektor UPH prof. dr hab. Mirosław Minkina oraz prezydent miasta Andrzej Sitnik. 

- Bardzo się cieszę, że tak pięknie i konsekwentnie kontynuujemy tradycję Jackonaliów. Studia to nie tylko nauka, ale również zabawa, interakcje i wspólne przeżywanie bycia ze sobą. Bawmy się, bądźmy razem. Życzę przyjemnej zabawy - mówił prof. dr hab. Mirosław Minkina, rektor UPH.

- Jest czas na naukę, ale też oczywiście na zabawę. Cieszę się, że kolejne Jackonalia odbywają się w naszym mieście. Życzę szampańskiej, udanej zabawy - dodał prezydent Andrzej Sitnik.

Aby tradycji stało się zadość prezydent Andrzej Sitnik przekazał studentom symboliczny klucz do bram miasta, natomiast rektor prof. dr hab. Mirosław Minkina - uniwersyteckie berło. Tego wieczoru to właśnie młodzi ludzie przejęli władzę nad miastem i uczelnią.

- Dzisiaj to my rządzimy, uczelnia i miasto są nasze, więc myślę, że będziemy się dobrze bawić. I przede wszystkim chodzi o to, by trochę pocelebrować to święto, żeby się spotkać i zintegrować. Studia to nie tylko praca i nauka, ale także takie momenty przyjemne dla nas - mówiła Wiktoria Nowak, przewodnicząca Parlamentu Studentów UPH.

- Niestety nie jest to władza, która pozwalałaby nam podpisać jakieś dekrety i zarządzenia rektora, nad czym ubolewam, ale wykorzystamy ją, by dobrze się bawić. Mamy również klucz do bram miasta, ale nie daje nam on dostępu do kasy miejskiej, nad czym ponownie ubolewamy - dodał Łukasz Adamiak, sekretarz Parlamentu Studentów UPH.

W programie imprezy znalazły się występy Klaudii Karpińskiej z zespołem, legendy siedleckiej kultury Tadeusza Goca, grupy Składowa Records, DJ Jhill Mill, DJ Blaze i AVI. After party odbyło się w klubie Bal. Tam na studentów czekała gwiazda wieczoru - O.S.T.R.