12 edycja Mrowiska, czyli Zlotu Pojazdów Zabytkowych była połączona z Rajdem Oldtimerów.
Ponad 200 uczestników stawiło się na terenach zielonych przy siedleckim amfiteatrze. Zainteresowanych obejrzeniem klasycznych pojazdów były setki, a może nawet tysiące osób. Mogli oni podziwiać auta polskie i zagraniczne. Jednym z ciekawszych okazów był La Licorne L04, rocznik 1930. Został on wyciągnięty po półwieczu ze stodoły na południu Francji.
W oficjalnym otwarciu wziął udział prezydent Siedlec, Andrzej Sitnik. - Cieszę się, że mamy tylu pasjonatów motoryzacji w Siedlcach. Bezpiecznego Rajdu, jedźcie z humorem i uśmiechem. Wszystkiego najlepszego - życzył sternik Siedlec.
Po południu ulicami Siedlec przejechała MotoParada. Uczestnicy Mrowiska zaprezentowali swoje skarby
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz