Neuroblastoma - nowotwór złośliwy z przerzutami do kości, szpiku oraz węzłów chłonnych. Ta potworna choroba dopadła 4-letnią Nataszkę Żółkowska z Siedlec. Żeby dziewczynka mogła wyzdrowieć musi przyjąć lek za milion złotych, który jest dostępny w Ameryce. Rodziców nie stać na zakup lekarstwa, więc proszą o pomoc.
Mała i sympatyczna dziewczynka urodziła się zdrowa. Żywa, uśmiechnięta, jest oczkiem w głowie swoich rodziców. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie potworna choroba dziecka, z którą walczy rodzina Żółkowskich.
O chorobie Nataszy rodzice dowiedzieli się latem 2020 roku. Niepokojące objawy, bóle stawów i osłabienie skłoniły panią Joannę Żółkowską, mamę dziecka. do zasięgnięcia porady lekarskiej. Po wstępnych badaniach Nataszkę skierowano do szpitala z podejrzeniem zapalenia stawów biodrowych. Podawano jej niezliczone ilości antybiotyków, które nie przynosiły efektów. Lekarze wykonali rezonans magnetyczny. Po tym badaniu nie mieli już wątpliwości, że Nataszka rozchorowała się na Neuroblastomię IV stopnia - nowotwór złośliwy z przerzutami do kości, szpiku oraz węzłów chłonnych. Choroba była już bardzo zaawansowana. Dziecku zaaplikowano wyniszczającą organizm chemię. W sumie dziewczynka przeżyła 14 cykli ciężkiej chemioterapii. Ciągłe pobyty w szpitalu, przetaczanie krwi i podawanie silnych leków bardzo wyczerpały organizm dziecka.
Rodzice jednak nie poddają się i żyją nadzieją, że wszystko się ułoży. Są przekonani, że ich ukochana córeczka pokona raka dzięki pomocy innych, na którą liczy pani Joanna.
- Jest rada na chorobę córeczki - mówi Joanna Żółkowska, mama Nataszy. - To specjalny lek podawany w Stanach Zjednoczonych. Leczenie nim kosztuje ponad milion złotych. Czytaliśmy w internecie i przeprowadzaliśmy wywiady o tym, że amerykański lek zatrzymuje Neuroblastomię. Teraz zbieramy pieniążki gdzie tylko możliwe. Organizowane są festyny i licytacje, bo nas nie stać na taki wydatek. Dlatego prosimy o pomoc w uzbieraniu tej ogromnej kwoty, aby uratować życie naszej córeczce. Marzę, aby nie musiała już cierpieć i mogła cieszyć się dzieciństwem, które póki co spędza w szpitalnych salach.
Gdyby ktoś zapragnął pomóc dziewczynce podajemy w jaki sposób i gdzie można wpłacać pieniądze.
Fundacja Siepomaga, Pl. Władysława Andersa 3,61-894 Poznań Numer konta w Alior Banku 89 2490 0005 0000 4530 6240 7892 tytułem: 25340 Natasza Żółkowska darowizna. https://www.siepomaga.pl/natasza-zolkowska. SMS na nr 72 365 o treści 0097782.
0 0
Dla patologii na ciągłe picie dają pieniądze, a na leczenie takiego dziecka Państwo nie ma kasy. K...... wa w jakim kraju żyjemy? kto pozwala na takie rzeczy. Oczywiście kołtuneria, która sprzedaje się przed wyborami za czapkę drobnych.