Gmina Siedlce słynie z organizacji wydarzeń otwartych dla wszystkich mieszkańców, nie tylko z terenu swojej gminy.

Tę gościnność było widać również na gminnych dożynkach, które w tym roku odbyły się w Ujrzanowie. Dożynki to czas podziękowania Bogu za obfite plony, dlatego również w gminie Siedlce rozpoczęto od mszy świętej, na którą barwnym korowodem prowadzili wszystkich zebranych starostowie dożynek z panem wójtem i duchowieństwem na czele. A korowód był niezwykły -  z przodu karoca z końmi, następnie delegacje z wieńcami dożynkowymi, a na końcu rozśpiewany powóz z gospodyniami z KGW Białki.

Po mszy świętej nastąpił obrzęd dożynkowi i przekazanie chleba gospodarzowi gminy.

- Przyjmij gospodarzu ten chleb – efekt naszej ciężkiej pracy i dziel go sprawiedliwie między wszystkich oraz spraw, aby tego chleba nigdy nie zabrakło - mówili starostowie dożynek Marek Gochnio i Jolanta Krzymowska.

Ten obrzęd to tradycyjny element dożynkowych uroczystości, który rozpoczął w gminie Siedlce część oficjalną wydarzenia.

- Dożynki to czas uhonorowania ciężkiej pracy rolnika i podsumowania pomyślnych zbiorów. Cieszę się, że przybyliście tak licznie i możemy wspólnie celebrować ten dzień. Dziękuję za chleby, które zgodnie ze zwyczajem zostają rozdzielone, a które są wynikiem wielkiego trudu pracy rolników. Drodzy rolnicy w tym miejscu pragnę podkreślić, że doceniam Waszą pracę i składam na Wasze ręce wyrazy szacunku i uznania - mówił do zebranych wójt gminy Henryk Brodowski.

A zebranych na tej uroczystości było naprawdę wielu. Nie tylko mieszkańcy Ujrzanowa, gminnych miejscowości, delegacje i wystawcy, ale również samorządowcy z miasta, powiatu i licznie obecni wójtowie z okolicznych gmin, reprezentacje samorządów z terenu województwa, reprezentanci jednostek i delegatur, a także służb mundurowych, a ponadto licznie zebrani mieszkańcy całego regionu, którzy pragnąc uczestniczyć w części artystycznej już za dnia znajdowali dla siebie interesujące ich atrakcje. Oczywiście nie zabrakło również pani marszałek Janiny Ewy Orzełowskiej, której gospodarz dożynek szczególnie dziękował.

- Za podtrzymanie tradycji dziękuję również kołom gospodyń i sołectwom, które corocznie wspierają nasze uroczystości elementami tradycji estetycznej. Wieńce dożynkowe, które zdobią scenę, to także podstawowy element kojarzony z dożynkami. A także potrawy, które przygotowałyście, bo zapach roznosi się po całym placu. Niech te wieńce przyniosą nam szczęście i pomyślność na następny rok. Jednak szczególnie dziękuję pani marszałek Janinie Ewie Orzełowskiej, która niewątpliwie jest ambasadorką naszego życie kulturalnego i pomyślności w naszej gminie - mówił wójt gminy Henryk Brodowski.

Gminne Dożynki to podtrzymywanie tradycji, ale i kultury, dlatego na scenie pojawiły się lokalne zespoły, a także zaplanowane gwiazdy wieczoru, które sprawiły, że do samego końca imprezy plac w Ujrzanowie wypełniony był dobrą zabawą i atmosferą.