Na wjeździe do tunelu w ciągu ulicy Kilińskiego mieszkańcy mogą już podziwiać mural, który łączy historię Siedlec z nowoczesną sztuką uliczną. Autorem projektu jest Radosław Zyśk, a w realizacji dzieła uczestniczyli artyści z różnych zakątków Polski, którzy mimo deszczu włożyli w mural swoje serce i czas.
Kompozycja przedstawia XVIII-wieczny park, pierwotnie zaprojektowany jako ogród włoski, z rozległym stawem, wysepkami i kanałami, po których pływały łodzie i statki spacerowe. Na muralu pojawiają się też symbole późniejszych lat – łabędź z lat 90., pocztówkowy siłacz Jacek dzielący niebo z abstrakcyjną katedrą oraz hip-hopowa podobizna księżnej Ogińskiej w otoczeniu kwiatów z jej ogrodu. Całość spaja stonowane żółto-fioletowe graffiti, nadając muralowi wyjątkowy charakter.
– To jedna z naszych najlepszych instalacji, która, mam nadzieję, będzie zachwycać mieszkańców i zwiększy ich wrażliwość na sztukę – mówi Radosław Zyśk.
Mural szybko stał się atrakcją miasta, przyciągając uwagę zarówno przechodniów, jak i kierowców. To nowy punkt na mapie Siedlec, który łączy historię i współczesną sztukę, pokazując, że miasto nie boi się eksperymentować i promować kreatywności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciesiedleckie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz