Brutalność, ból i rozpacz w powieści Ewy Pirce

Życia nie da się uporządkować od tak…Recenzja książki „Córka pedofila” Ewy Pirce.

,,Bo jutro może nie zdarzyć się nigdy. Słońce może nie wzejść, a serce przestać bić..."

Książka już samą okładką i tytułem   daje nam do zrozumienia, ze nie jest to łatwa i przyjemna powieść. Taka, która wciąga od pierwszych stron. To historia zainspirowana prawdziwymi zdarzeniami. O rozpaczy, bólu i niesprawiedliwości z jaką muszą zmagać się młode osoby. Jest tak przepełniona ciężkością ludzkiego życia , że nie można powstrzymać łez. Podczas czytania one po prostu płyną i płyną. To prawdziwy rollercoster emocjonalny.

„Są wydarzenia, które poruszają do głębi. Są ludzie, obok których nie jesteś w stanie przejść obojętnie. Są powieści, co- raz opowiedziane- już na zawsze z Tobą pozostają. Są doświadczenia zmieniające nas na całe życie…”

Temat przemocy i ludzi, która ją odczuwa jest wręcz namacalna, przenosi nas w ciało bohaterki i widzimy wszystko jej oczyma. Nie jestem w stanie nawet sobie wyobrazić, że coś takiego mogłoby wydarzyć się naprawdę w otoczeniu bliskich mi osób.

To historia nastolatków, których życie wręcz rozrywa i sprawdza granice wytrzymałości. Każda z nich ma swoją historię i swoją wojnę.

Bohaterka książki jest wykorzystywana od najmłodszych lat przez ojca. Do tego dochodzi także bicie i znęcanie się. Gdy traci wiarę w życie na jej drodze staje dwóch chłopaków, przy których dziewczynie udaje się zauważyć kolory w tym jej mrocznym świecie.

Niepojęte jest wręcz, że najbliższe nam osoby, które powinny być naszą bezpieczną przystanią są zdolne to sponsorowania takiego horroru. Podziwiałam nawet naszą bohaterkę za to, że z tak ogromną wolą życia. Nie jestem w stanie nawet wyobrazić sobie czy mogłabym choć jeden dzień przeżyć w tych  wszystkich okrucieństwach.

 Motyw dobra dodaje książce magii i wiary, że ten świat nie jest wcale taki zły, a moc miłości potrafi skruszyć każdy lód. Jest też szansą na lepsze życie.

Zakończenie tej całej historii… Cóż chyba sami musicie sprawdzić jakie ono jest.

Książka zdecydowanie dla osób nie bojących się trudnych tematów. Gdzie wszystko co najgorsze dopada jednego człowieka. Nie wszyscy zapewne będą w stanie przetrwać przez nią całą, ale gwarantuję, ze powieść jest dobra i nie daje o sobie zapomnieć na bardzo długo. Dajcie się porwać temu brutalnemu światu aby móc na koniec pokochać go na nowo.

Nie jest to też nowość wydawnicza, ale historia, która od dawna gości na ojej półce i do której wracam z ogromną przyjemnością za każdym razem dostrzegając coś nowego.