Zamknij

Kolędowanie w tym roku prowadzę tylko online

06:30, 10.01.2021 SK
Skomentuj

Rozmowa z Grzegorzem Rostkowskim, liderem zespołów Kryters i Rostkowski Country Band, twórcą pastorałki "Urodziny".

Co było inspiracją do napisania pastorałki?

Tak jak w większości przypadków, inspiracją stali się moi uczniowie. Jeden z nich zapytał się mnie, czy ta kolęda, której się uczymy, jest napisana przeze mnie. To mi wystarczyło. Tytuł tej pastorałki „Urodziny Kolęda 2020” powstał też poniekąd w żartach - zamieściłem żartobliwy komentarz pod moją ostatnią produkcją pt. "Gdybym był bogaty”, że następnym razem będę chodził po kolędzie i zbierał pieniądze. Chciałem też swoją pastorałką w tych dziwnych okolicznościach złożyć świąteczne życzenia Bożonarodzeniowe moim uczniom i ich rodzinom. Pomysł napisania czegoś świątecznego chodził za mną od kilku lat, lecz zawsze przypominałem sobie o napisaniu kolędy trochę za późno.

Jak długo zajęło panu stworzenie tej pastorałki?
Ta pastorałka to moje dziecko. Tekst napisałem w grudniu 2020 roku, zajęło mi to niecałe 3 minuty. Muszę podkreślić, że nie poprawiłem żadnego słowa i pastorałka była gotowa. Taki pstryk i już jest, tak było w tym przypadku. Muzykę komponowałem trochę dłużej, ponieważ miałem różne pomysły i dylematy, jak to zrobić. 

Jakie napotykali państwo trudności, a jakie ułatwienia w czasie tworzenia tego utworu?
Nie było szczególnych trudności, chyba że to, że długo szukałem długopisu, a tekst wręcz wylewał mi się z głowy, bardzo chciałem zatrzymać szybko ulatujące myśli i jak najszybciej je spisać. Kiedy wymyślałem melodię żona śmiała się, że niektóre dźwięki brzmią, jakbym odzierał kota ze skóry. A ułatwienia? Miałem więcej wolnego czasu niż to zwykle bywało o tej porze roku - praca zdalna.

Czy tworzenie pastorałki odbiega od tworzenia innych kompozycji muzycznych? Jakie są ewentualne różnice?
Kolęda czy pastorałka jest związana od wieków z tradycją chrześcijańską, więc trzeba było zwracać szczególną uwagę na tekst. Moja - tak mi się wydaje - jest podobna do tych starszych kolęd, a zarazem współczesna, tekst jest nowoczesny, dzisiejszy. Urodziny to coś, na co dzieci czekają
najbardziej. Muzyka natomiast powinna oddawać klimat świąteczny i to jest ta różnica muzyczna. Dziś pisanie utworów związanych z religią jest szczególnie trudne, obawiałem się hejtu, ale to nie nastąpiło. Cieszę się, że postanowiłem płynąć pod prąd i właśnie teraz napisać coś, co nie jest trendy. Udało się, ponieważ zainteresowanie naszą pastorałką w stacjach radiowych było bardzo duże. Nie dzwoniłem, nie prosiłem, nie płaciłem, by była grana w radio czy TV, a jest. Nawet góralki ją znają i śpiewają np. mama Natalii Szypuły, finalistki ostatniej edycji programu The Voice of Poland napisała do mnie, by udostępnić jej podkład i nuty, ma powstać cover w wykonaniu rodziny Natalii z powiatu Nowosądeckiego.

Jaka jest pana ulubiona kolęda? Czy przy wigilijnym stole kolęduje pan z rodziną?
Jezus malusieńki to mój numer jeden do tej pory, ale czuję, że to się zmieni. Przy stole wszyscy śpiewamy kolędy, moje dzieci też zawsze coś
grają.

Gdzie można usłyszeć pastorałkę, czy będzie ona wykonywana również na żywo?
Stacje radiowe które odebrały e-mail z pastorałką i potwierdziły, że będą grały to: Polskie Radio, Radio Pomost z Białegostoku, Radio Niepokalanów, Radio FARA z Przemyśla, Radio RDC, Radio Jasna Góra, Wnet.FM , Radio Plus, Radio Wesołe Ślonzoki i inne stacje, również zagraniczne. Powstał także teledysk nagrany przez mojego 17-letniego syna. 13 grudnia rano spadł tak wyczekiwany przeze mnie śnieg i udało się nagrać coś w zimowej scenerii. Teledysk będzie można obejrzeć w TV Polsat. Można też zawsze usłyszeć pastorałkę na moim kanale YouTube wystarczy wpisać tytuł „Urodziny Kolęda 2020”. Odpowiadając na drugą część pytania: kolędowanie w tym roku prowadzę tylko online. Chciałbym podziękować żonie i kolegom, którzy nieodpłatnie udostępnili swoich talentów, a także Radkowi Świderskiemu za nieodpłatną pomoc w realizacji dźwięku. Nie zarabiamy na kolędzie, jest dostępna za darmo.

Jak pańskie zespoły radzą sobie w czasach koronawirusa?
Zespoły muzyczne mam dwa: Kryters i Rostkowski Country Band, z RCB zagraliśmy w marcu przed pandemią w Polsce jeden koncert charytatywny dla Kacpra Boruty i to wszystko. Kryters natomiast zagrał kilka imprez okolicznościowych, jeden koncert z publicznością i jeden on line. Dobrze, się składa że wszyscy pracujemy jeszcze zawodowo.  Jesteśmy zdrowi to najważniejsze.

Podsumujmy rok 2020. Jaki był dla państwa prywatnie, a jaki zawodowo?
Mogę się wypowiedzieć tylko w swoim imieniu nie ma obok mnie nikogo z zespołu , był to bardzo dziwny rok dla każdego z nas. Wszyscy przeżyliśmy coś niespotykanego, do tej pory nie ma pewności co do jutra, jest tylko nadzieja, że to się kiedyś musi skończyć, tak żyć na dłuższą
metę się nie da.

Jakie są państwa plany na najbliższy rok?
Chcielibyśmy ruszyć - jak co roku bywało - w jakąś ciekawą trasę koncertową, poznawać inne miasta i nowych ludzi. Niestety, wiadomo co jest przeszkodą. Nagraliśmy już kilka nowych utworów z jednym i drugim zespołem, ale czekamy z ich publikacją, być może sytuacja covidowa się wyjaśni. Pół żartem, pół serio, prywatnie moje marzenie jest takie - mamy w zespole jednego kawalera, a chciałbym zagrać u niego na weselu. Życzę państwu zdrowego, dobrego nowego roku.

Pastorałki można posłuchać tutaj: klik

(SK)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%