Mistrzowie Polski z MKS Pogoń Awenta Siedlce zakończyli rundę jesienną Ekstraligi Rugby mocnym akcentem. W ostatnim meczu sezonu 2025 w Siedlcach pewnie pokonali Lechię Gdańsk 50:12 (24:12).
Bez cienia przesady można mówić o starciu Goliata z Dawidem. Pogoń w ostatnich tygodniach imponowała formą, a mimo częściowego osłabienia kadry, ponieważ kilku reprezentantów Polski grało w tym czasie w biało-czerwonej koszulce przeciwko Danii, a pomimo to kontrolowała przebieg spotkania od pierwszej do ostatniej minuty. Lechia natomiast wygrała w tym sezonie zaledwie jedno spotkanie i w Siedlcach nie była w stanie powstrzymać rozpędzonej drużyny gospodarzy.
Najwięcej punktów dla Pogoni zdobyli: Paul Walters (12), Martin Mangongo (10) oraz Nkululeko Ndlovu (8), a po 5 punktów dorzucili Ksawery Struss, Maciej Panasiuk, Oleksandr Shevchenko i Vitalii Kramarenko.
W drużynie Lechii punktowali Jakub Możejko (5), Lerato Ndlangisa (5) i Paweł Boczulak (2).
Mecz był jednoznacznym świadectwem różnicy klas między drużynami. Pogoń Siedlce pokazała siłę, spokój i konsekwencję, z kolei Lechia Gdańsk wciąż szuka sposobu, by opuścić strefę zagrożenia spadkiem.
To spotkanie przypomniało, jak ważna jest szeroka i wyrównana kadra, doświadczenie w Ekstralidze oraz dobra forma w kluczowych momentach sezonu. Dla Pogoni był to kolejny dowód na mistrzowską klasę i mocne wejście w decydującą fazę rozgrywek.
Żółte kartki: Marcin Maciejewski, Bartosz Kubalewski, Jadon O'Neill
Czerwona kartka: Dawid Wesołowski
Sędzia: Dominik Jastrzębski (Pomorski OZR)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz