8 listopada, reprezentacja Polski w rugby seniorów odniosła spektakularne zwycięstwo nad Danią 47:6 w meczu Rugby Europe Trophy 2025/26. Już do przerwy Polacy prowadzili 21:3, a po zmianie stron konsekwentnie powiększali przewagę, pokazując pełną kontrolę nad spotkaniem i mocną formę na nowy sezon.
Od pierwszego gwizdka widać było pełną determinację polskich zawodników. Polska szybko narzuciła tempo i już w 7. minucie zdobyła pierwsze przyłożenie, wychodząc na prowadzenie 5:0.
Goście szybko jednak odpowiedzieli rzutem karnym i w 14. minucie wynik na tablicy wskazywał 7:3. Nic to jednak nie zmieniło, a drużyna Polski nie dali sobie wydrzeć inicjatywy. Kolejne akcje kończyły się punktami, a powiększanie przewagi trwało także po przerwie.
Każde przyłożenie, każda udana akcja ofensywna, były nagradzane gromkimi brawami kibiców, którzy wypełnili trybuny. Polacy grali z konsekwencją, szybkością i pewnością siebie, co sprawiło, że przeciwnicy nie potrafili zagrozić naszej drużynie. Polacy zamknęli spotkanie wynikiem na 47:6.
Dominacja i kontrola meczu
Polska zdobyła 7 przyłożeń i 6 podwyższeń, podczas gdy Dania zdobyła 2 punkty z rzutów karnych. Obie drużyny otrzymały po jednej żółtej kartce. Wynik 47:6 nie pozostawia wątpliwości – to pełna dominacja Polaków na boisku.
Gra biało-czerwonych była uporządkowana i dynamiczna. Zespół utrzymywał inicjatywę przez całe spotkanie, a każda kolejna akcja umacniała przewagę nad rywalem.
W wyjściowym składzie wystąpili: Jakub Wojtkowicz, Dominik Mohyla, Sylwester Gąska, Jan Mroziński, Krystian Olejek, Bercho Botha, Michał Miłosz, Vaha Halaifonua, Mateusz Plichta, Wojciech Piotrowicz, Łukasz Kornec, Daniel Gdula (kapitan), Jonathan O’Neil, Wiktor Lis i Kacper Wróbel.Na ławce rezerwowych znaleźli się: Wiktor Wilczuk, Filip Nawrocki, Piotr Zeszutek, Aleksander Nowicki, Dawid Plichta i Kacper Skup.
Co ta wygrana oznacza dla Polski? Ten triumf to nie tylko punkt w tabeli – to jasny sygnał, że polskie rugby wchodzi w nowy sezon w świetnej formie. Wygrana w Siedlcach daje drużynie ogromną pewność siebie i pokazuje, że Polska może rywalizować na wysokim poziomie w Europie. To także zastrzyk motywacji dla zawodników i kibiców – sukces daje nadzieję na dalsze zwycięstwa w Rugby Europe Trophy oraz buduje fundamenty pod rozwój rugby w kraju.
Po końcowym gwizdku zawodnicy dziękowali publiczności, a trybuny nagrodziły ich owacją na stojąco.
Mecz w Siedlcach pokazał, że polskie rugby nie tylko rozwija się sportowo, ale też zyskuje coraz większe znaczenie w świadomości kibiców.

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciesiedleckie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz