KPS Siedlce wciąż niepokonany!

KPS Siedlce umacnia swoją pozycję w czołówce 1. Ligi. W meczu dwunastej kolejki pokonał BKS Visła Proline Bydgoszcz 3:1 (25:20, 38:36, 17:25, 27:25), zdobywając tym samym cenne trzy punkty, które pozwalają drużynie trenera Witolda Chwastyniaka utrzymać się na pozycji wicelidera.

Spotkanie zapowiadało się jako starcie dwóch czołowych drużyn ligi, co gwarantowało wysokie emocje. I rzeczywiście, kibice nie mogli narzekać na brak intensywnych i zaciętych wymian.

W pierwszym secie po wyrównanym początku (7:7) gospodarze z Bydgoszczy zaczęli dominować. Prowadzili 12:8 i 14:11, ale Siedlce nie poddały się i w końcówce przejęły inicjatywę, pewnie wygrywając. Najwięcej punktów dla gości zdobył Dawid Sokołowski, który sześć razy wpisał się na listę strzelców. Siedlczanie, mimo problemów z zagrywką (zero asów przy pięciu błędach), zdołali odwrócić losy seta.

Druga partia to prawdziwa huśtawka emocji. Po mocnym początku bydgoszczan, którzy prowadzili 5:1 i 12:8, goście powoli, ale skutecznie zaczęli odrabiać straty. W końcówce to oni wyszli na prowadzenie 20:22, a set zakończył się w niespotykanym stylu, wygraną KPS-u po walce na przewagi 36:38.

W trzecim secie to gospodarze odzyskali pewność siebie i wygrali, ale KPS nie dał się zniechęcić. Czwórka zawodników z Siedlec, po zaciętej walce, ponownie pokazała charakter, wygrywając 27:25 i zapewniając swojej drużynie trzy punkty.

Po tej wygranej Siedlce umocniły się na drugim miejscu w tabeli, a kibice mogą z niecierpliwością czekać na kolejne spotkanie. Już 6 grudnia KPS zmierzy się z CHKS Chełm, a mecz ten zapowiada się na prawdziwy prezent mikołajkowy dla fanów siatkówki.

fot.: Tauron 1 liga