Podczas sobotniego(19 października) meczu na wyjeździe KPS Siedlce pokonało MCKiS Jaworzno 3:2 w meczu 6. kolejki PLS 1. Ligi. To było długie, wyrównane spotkanie, które siedlczanom przyniosło kolejne cenne punkty.
(22:25 19:25 25:21 25:23 15:13)
Ten mecz zdecydowanie nie należał do łatwych dla siedleckiego KPS-u. Kiedy wydawało się, że gospodarze mają wygraną w zasięgu ręki po dwóch wygranych setach, siedlczanie podnieśli ducha walki i trzeci set zdecydowanie należał do nich. Dobrze zagrywał Rafał Prokopczuk 8:6. W dalszej części nie do zatrzymania był Sokołowski 12:8..Zdecydowanie wykorzystali błędy jakie popełniali gracze Jaworzna. Do końca utrzymując poziom gry i zakańczając trzeci set 25: 21.
Pomimo,że gospodarze szybko wyciągnęli wnioski z przegranego trzeciego seta. Kolejną odsłonę spotkania zaczęli od prowadzenia 7:4. Dobrze w polu serwisowym spisywał się Jakub Turski. Siedlczanie nie mieli zamiaru się poddać. Zespół do walki poderwał Jakub Czyżowski 13:13. Od tego momentu do końca już partii toczyła się równa gra.W końcówce seta błąd przeciwnika wykorzystali gracze KPS-u zakończając czwarty set 25:23.
Podobnie jak wcześniejsze sety, tak i tie-break był dość wyrównany. Gra toczyła się dosłownie punkt za punkt i ciężko było tak naprawdę wyłonić zwycięzcę.
Piąta partia zakończyła się dwoma błędami w ataku zawodnika Jaworzna 13:15, tym samym dając zwycięstwo KPS-u, i kolejne dwa cenne punty.
MVP: Dawid Sokołowski
KPS: Jakub Sadkowski, Jakub Czyżowski, Markus Kosian, Krzysztof Rykała, Rafał Prokopczuk (C), Dawid Sokołowski i Bartosz Tomczak (L) oraz Jakub Wiśniewski, Jędrzej Bąkiewicz, Jakub Tubiak.
fot.Tauron/ Andrzej Pokuta
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz