Zamknij

Najlepszy siedlecki rugbista zakończył sportową karierę

09:48, 09.08.2023 . Aktualizacja: 09:51, 09.08.2023
Skomentuj

Jest nim bezsprzecznie Kamil Bobryk – wychowanek MKS Awenta Pogoń, który w tym roku, w zwycięskim meczu z Belgią po raz 50-ty zagrał w koszulce z Orłem na piersi.

Jego przygoda z jajowatą piłką zaczęła się prawie trzydzieści lat temu, gdy miał dziesięć lat – „ przyprowadził mnie na pierwszy trening starszy brat Mariusz wraz z już trenującym rugby kolegą z osiedla - Waldemarem Montkiewiczem”, wspomina Kamil.

Potem już przez kilkanaście było trenowanie i granie w siedleckim klubie. Przejście jako sportowiec przez wszystkie kategorie wiekowe. Było też wiele powołań na zgrupowania oraz mecze młodzieżowych reprezentacji, aż wreszcie gra w narodowej drużynie seniorów. Rozegranie pół setki meczy oraz bycie kapitanem narodowej drużyny przez osiem lat. W tym czasie Kamil oprócz siedleckiej Pogoni grał w takich klubach jak AZS AWF Warszawa, Budowlani Łódź oraz francuskim Rugby Emparnay Champagne, Sanit Etienne oraz CS Vienne, gdzie w tym ostatnim zadomowił się na dobre i mieszka od 12 lat. Tam tez urodziła się jego córeczka Ewa. Lista polskich sukcesów jest długa, ale również na obczyźnie sięgał po mistrzowskie tytuły. Z ostatnim klubem zdobył Mistrzostwo Francji ligi Federal 2 (piąty poziom), a w tym roku zakończył grę udziałem w finale National 2 i awansem swojego klubu do National 1, który jest trzecim, już zawodowym poziomem rugby w kraju nad Sekwaną. Najlepiej Kamil wspomina zdobycie mistrzostwa ligi V-go poziomu ligi francuskiej, ponieważ jak powiedział – „przez cały tydzień całe miasto żyło tym sportowym sukcesem, a zawodnicy wszędzie byli przyjmowani po królewsku, czy to w Merostwie Vienne czy to w każdej restauracji, tego niedużego, bo tylko 30-sto tysięcznego miasteczka”

Wielokrotnie z doświadczenia i wysokiego poziomu wyszkolenia Kamila korzystały francuskie kluby, gdzie przez siedem lat był trenerem drużyn juniorskich. Przez lata gry Kamil ukończył wszystkie trzy poziomy szkolenia Rugby Word, a także wiele szkoleń organizowanych przez Francuską Federację Rugby. Grając cały czas w rugby skończył studia magisterskie w siedleckim Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym. Z bogatej wiedzy Kamila cyklicznie korzysta narodowa drużyna rugby, a także polskie kluby, ponieważ jest on edukatorem rugby. Tegoroczny ostatni sezon na boisku jako zawodnik był dla niego bardzo udany: rozegrał 50-ty mecz z reprezentacją przeciwko Belgii i był to mecz wgrany, przyczynił się do zwycięstwa i awansu swojego klubu do najwyższej ligi w historii CS Vienne. Francuski klub wraz mieszkańcami miasteczka zakochanymi w rugby bez granic pożegnali go z największymi honorami, na jakie sobie zasłużył bezapelacyjnie przez lata gry.

Pożegnał się z boiskiem rugby osiągając w ostatnim roku same sukcesy, no i można powiedzieć, że „odwiesił sportowe buty na kołek”, jednak nie do końca tak się stało. W nowym sezonie francuskiego rugby będzie on trenerem w klubie Saint Jean de Bournay. Jak znam osobiście Kamila Bobryka nie jest to jego ostatnie w tej kwestii słowo, na pewno będzie stawał do konkursu na trenera naszej narodowej reprezentacji. Tak ja i jak również wiele znających go osób trzyma kciuki i życzy mu sukcesu, bo to znakomity sportowiec, trener oraz mąż, ojciec, a przede wszystkim człowiek.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%