Zamknij

Kolejnego remisu nie było. Pogoń przegrała z Garcą

18:31, 15.05.2021 Aktualizacja: 06:21, 16.05.2021
Skomentuj

Kibice Pogoni wrócili na trybuny, jednak nie obejrzeli zwycięstwa swoich ulubieńców, ani nawet remisu. Siedlczanie przegrali 1:2 z Garbarnią Kraków.

227 - tyle dni czekali kibice Pogoni na powrót na trybuny. Ostatnim meczem z udziałem siedleckich fanów było wygrane 4:2 spotkanie z rezerwami Lecha Poznań. Mecz z Garbarnią obserwowało około 500 widzów.

W podstawowej jedenastce zabrakło Macieja Górskiego, który nie zdołał powstrzymać emocji po pechowo zremisowanym meczu w Częstochowie. Najskuteczniejszy piłkarz Pogoni obejrzał czerwoną kartkę po końcowym gwizdku sędziego. Górala ukarano dwoma meczami pauzy. Z jego absencji skorzystał Franciszek Wróblewski, który wrócił do wyjściowego składu.

Już w 2 minucie zagotowało się w polu karnym siedlczan. Po interwencji Ivana Očenáša krakowscy piłkarze domagali się rzutu karnego za zagranie ręką. Sędzia Marcin Szczerbowicz był jednak głuchy na protesty Garbarni. W 7 minucie Michał Fidziukiewicz groźnie uderzył z rzutu wolnego z idealnej pozycji na wprost bramki, jednak biało-niebieskich uratował słupek. Podopieczni Łukasza Surmy nie ustawali w poszukiwaniu pierwszego trafienia. W 13 minucie ze strzałem Grzegorza Marszalika poradził sobie Bartosz Klebaniuk. Po kwadransie gry Pogoń wreszcie zagroziła bramce gości. Po rzucie rożnym główkował Očenáš, lecz Doriana Frątczaka na linii bramkowej zaasekurował Tomasz Kołbon.

W 21 minucie fatalnej straty dopuścił się Marcin Kozłowski. Michał Feliks nacierał na bramkę Pogoni, jednak - na szczęście dla gospodarzy - zdecydował się na strzał z pokaźnej odległości. Siedlczanie stwarzali groźne sytuacje niemal tylko po rzutach rożnych. Po jednym z nich Krzysztof Danielewicz po uderzeniu z ostrego kąta ostemplował poprzeczkę. Po pół godzinie gry Marszalik dograł do Jakuba Górskiego, który z kilku metrów posłał piłkę obok celu. To była 100-procentowa sytuacja. W 31 minucie Garbarnia objęła prowadzenie. Tomasz Kołbon na raty pokonał Klebaniuka. Po chwili było już 2:0 dla gości z Krakowa. Jakub Górski wycofał piłkę do Daniela Morysa, a ten trafił do bramki. Po drodze do siatki piłka obiła jeszcze słupek. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy Garbarzy uratowała poprzeczka od utraty kontaktowej bramki. Ponownie odrobiny precyzji zabrakło Danielewiczowi. Po chwili Wróblewski zmarnował dogodną okazję po przebojowej akcji Ishmaela Baidoo. Ostatnim akordem pierwszej połowy była szczęśliwa obrona Doriana Frątczaka po strzale Danielewicza z ostrego kąta. Do przerwy było 2:0 dla Garbarni.

Do drugiej połowy Pogoniści przystąpili z dwiema zmianami w składzie. Na placu gry zameldowali się Wiktor Preuss i Bartosz Rymek. W 52 minucie Feliks zwiódł Bartłomieja Olszewskiego, ale nie zdołał pokonać Klebaniuka. Odpowiedź Pogoni była idealna. Po centrze Miłosza Przybeckiego skutecznie z trudnej pozycji główkował Baidoo. Po zdobyciu bramki kontaktowej siedlczanie uzyskali przewagę optyczną. Garbarnia kradła sekundy i starał się wybijać gospodarzy z uderzenia. W 71 minucie kluczową interwencję zaliczył Michał Rutkowski, który w ostatniej chwili zdjął piłkę z nogi składającego się do strzału Danielewicza. Czas uciekał, a rezultat nie ulegał zmianie. W 84 minucie Frątczak odbił strzał Danielewicza z rzutu wolnego z ponad 20 metrów. I to by było na tyle. Na więcej Pogoń nie miała ani pomysłu, ani umiejętności. Biało-niebiescy przegrali 1:2 i muszą z niepokojem oglądać się za siebie.

19 maja o 16:00 Pogoń zagra we Wrocławiu z rezerwami Śląska.

 

15.05.21, 17:00 - Siedlce (stadion ROSRRiT)

eWinner II liga: Pogoń Siedlce - Garbarnia Kraków 1:2 (0:2)

Bramki: Ishmael Baidoo 55 - Tomasz Kołbon 31, Daniel Morys 33

Pogoń: 97. Bartosz Klebaniuk - 98. Maciej Kołoczek, 18. Ivan Očenáš, 55. Oskar Repka, 14. Bartłomiej Olszewski - 11. Ishmael Baidoo, 7. Krzysztof Danielewicz, 4. Oskar Sewerzyński (46, 17. Bartosz Rymek), 10. Marcin Kozłowski (81, 15. Piotr Pierzchała), 23. Franciszek Wróblewski (46, 16. Wiktor Preuss) - 19. Miłosz Przybecki

Garbarnia: 1. Dorian Frątczak - 11. Daniel Morys (58, 55. Mateusz Surma), 47. Kacper Laskoś, 29. Michał Rutkowski, 12. Szymon Pająk (72, 8. Marek Masiuda) - 7. Jakub Górski (65, 9. Błażej Radwanek), 6. Mateusz Duda (58, 10. Kamil Kuczak), 21. Tomasz Kołbon, 15. Grzegorz Marszalik - 91. Michał Fidziukiewicz, 99. Michał Feliks

Żółte kartki: Krzysztof Danielewicz 4, Oskar Repka 77, Ivan Očenáš 90+4 - Mateusz Duda 24, Marek Masiuda 72, Michał Feliks 76

Sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn)

(KS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciesiedleckie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%