39 dni - tyle trwała przerwa w siedleckiej okręgówce. Powrót do gry nastąpił w środku tygodnia i było bardzo ciekawie.
WYDARZENIE KOLEJKI
Spotkanie w Mrozach. Faworytem była wyżej notowana Watra, która chciała odkupić winy za porażkę z poprzedniej kolejki w meczu prawie na szczycie z Płomieniem Dębe Wielkie. Czarni ostatni raz grali o punkty w listopadzie ubiegłego roku…
Od początku pierwszej połowy zarysowała się przewaga Watry. W 9 minucie Marcin Kowalczyk przestrzelił zza pola karnego. Trzy minuty później Adrian Supleński zwijał się jak w ukropie po strzałach Karola Krzyżanowskiego i Łukasza Żery. W 19 minucie golkiper Czarnych był już bezradny. Jan Włodarek przytomnie podał do Filipa Kący, a ten nie mógł się pomylić przy strzale z kilku metrów. Węgrowianie odpowiedzieli dosyć szybko, ale i przypadkowo. W 23 minucie Łukasz Supleński podał do Patryka Niemyjskieego, a ten przelobował zaskoczonego Wojciecha Szelągowskiego. Po pół godzinie gry z niewielkim okładem Czarni domagali się karnego, a po chwili gra przeniosła się pod drugą bramkę. Filip Kąca w ostatniej chwili został powstrzymany. Do przerwy było 1:1.
Pierwsze minuty po przerwie nie obfitowały w ciekawe sytuacje. Po godzinie gry Krzyżanowski groźnie uderzał nad bramką Adriana Supleńskiego. Watra przycisnęła w ostatnim kwadransie. Najpierw dublet skompletował Filip Kąca, który niemal skopiował swoje pierwsze trafienie, z tą różnicę, że tym razem dogrywał mu rezerwowy Paweł Malka. Później dwukrotnie było groźnie po wrzutkach Marcina Kowalczyka z rzutów rożnych. Ostatnie słowo należało do Adriana Kosyla, który przebiegł kilkadziesiąt metrów i zanotował asystę przy trafieniu Bartka Mrozika na 3:1.
NA INNYCH BOISKACH
Siedem bramek padło w Skórcu. Po kwadransie podopieczni Marcina Tomaszewskiego przegrywali 0:2, jednak szybko złapali kontakt. Po kolejnym kwadransie było już 3:2 dla Naprzodu. Do przerwy Orzeł wyrównał. W drugiej połowie okazało się, że naboi w magazynkach zabrakło. Gola na wagę zwycięstwa dla lidera zdobył Michał Filipek. Wygrały też drużyny za plecami Naprzodu. Płomień poradził sobie z Jabłonianką, zaś rezerwy Mazovii wywiozły trzy punkty z Żeliszewa.
Co słychać w dolnej połowie tabeli? Ważne zwycięstwo z LKS Ostrówek odniosła Wilga. Piłkarze z Miastkowa Kościelnego podkręcili tempo w ostatnim kwadransie i wysoko wygrali. W meczu o sześć punktów zwyciężył też Kolektyw. W praktycznie ostatniej akcji meczu Kamil Stanisławowski zamienił na bramkę podanie Pawła Rucikowskiego, a że wcześniej Wojciech Jajszczak bronił we wręcz nieprawdopodobnych sytuacjach to był bezcenny gol. Kolektyw odniósł czwarte domowe zwycięstwo w sezonie - to najlepszy wynik spośród drużyn walczących o utrzymanie.
18 kolejka (13-14 marca)
Kolektyw Oleśnica - MKS Małkinia 1:0 (0:0)
Bramka: Stanisławowski 90+4
LKS Ostrówek - Wilga Miastków Kościelny 2:5 (1:2)
Bramki: Akonom 10, 46 - Smolewski 18 sam, Smółka 36, Wichowski 78, 84, Miszta 90+3
Miedzanka Miedzna - Fenix Siennica 0:1 (0:0
Bramka: Osica 75 k
Naprzód Skórzec - Orzeł Unin 4:3 (3:3)
Bramki: Chłopek 16, K. Chojecki 21, Sierociuk 28, Filipek 58 - Parzyszek 7, 14, Matysiak 39
Jastrząb Żeliszew - Mazovia II Mińsk Mazowiecki 2:3 (1:1)
Bramki: Mularczyk 13, Zając 79 - Budkiewicz 36, 71, 90
Płomień Dębe Wielkie - Jabłonianka Jabłonna Lacka 3:1
Bramki: Cydejko sam 38, Woś 75, Siporski 78 - Zawadzki 20
Polonez Mordy - Wektra Zbuczyn 2:3 (1:1)
Bramki: Klewek 16, K. Księżopolski 78 - M. Mruz 45 k, Michalak 63 k, 76
Victoria Kałuszyn - Zryw Sobolew 1:2 (0:2)
Bramki: Wąsowski 70 - Górski 30, 32
Watra Mrozy - Czarni Węgrów 3:1 (1:1)
Bramki: F. Kąca 19, 74, B. Mrozik 87 - Niemyjski 23
NASTĘPNA KOLEJKA
24 kwietnia
11:00 Wilga Miastków Kościelny - Czarni Węgrów
15:00 Jabłonianka Jabłonna Lacka - Miedzanka Miedzna
16:00 Orzeł Unin - Kolektyw Oleśnica
17:00 Fenix Siennica - Watra Mrozy
25 kwietnia
13:00 Polonez Mordy - Victoria Kałuszyn
16:00 MKS Małkinia - Mazovia II Mińsk Mazowiecki
16:00 Wektra Zbuczyn - Jastrząb Żeliszew
17:00 Naprzód Skórzec - LKS Ostrówek
17:00 Zryw Sobolew - Płomień Dębe Wielkie
STRZELCY
17 – Mazanka (Mazovia II), Osica (Fenix).
ASYSTENCI
18 – Zając (Jastrząb).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz