Siedleccy kibice długo czekali na domowe zwycięstwo. Warto było, ponieważ biało-niebiescy rozgromili 7:2 Gryfa Wejherowo!

To nie był koncert, to był strzelecki festiwal. Pierwszy kwadrans nie wskazywał na tak wysokie zwycięstwo siedlczan. Gra była dosyć wyrównana, a Pogoniści długo wchodzili w mecz. W 17 minucie drogę do bramki gości znalazł Adrian Paluchowski, który otrzymał znakomite podanie od Kamila Walkowa. Warto zapamiętać ten duet...

W 28 minucie Gryfiarze doprowadzili do wyrównania. Z rzutu wolnego zacentrował Kamil Włodyka, a celnym uderzeniem z głowy popisał się Piotr Kołc. Odpowiedź Pogonistów była natychmiastowa. Gol Walkowa w 30 minucie był punktem zwrotnym w spotkaniu. Od tego momentu grała tylko Pogoń. Paluchowski skompletował hat tricka (bramka na 7:1 zdobyta podcinką), Walków do dubletu dołożył cztery asysty, Paweł Garyga napędzał akcje Pogoni, i tak dalej, i tak dalej.

Siedlczanie wygrali 7:2. Do żadnego z piłkarzy Pogoni nie sposób o coś się przyczepić. Drużyna Pawła Sikory odkupiła winy za niemrawy początek sezonu i potwierdziła, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w II lidze.

W końcówce debiut przed siedleckimi kibicami zaliczył Paweł Łydkowski. To nie jedyny pozytywny akcent, ponieważ pełne 90 minut grał Sebastian Krawczyk, który miał udział przy jednej z bramek.

W sobotę 1 września o 17:00 Pogoniści zagrają w Rybniku z ROW.

Pogoń Siedlce - Gryf Wejherowo 7:2 (4:1)

Bramki: Adrian Paluchowski 17, 45, 86, Kamil Walków 30, 40, Andrzej Rybski 58, Michał Wrzesiński 76 - Piotr Kołc 28, Maciej Koziara 90 

Pogoń: 12. Rafał Misztal - 5. Sebastian Krawczyk, 19. Maciej Wichtowski (82, 55. Paweł Łydkowski), 8. Tomasz Margol, 11. Dariusz Brągiel - 24. Sebastian Pociecha (75, 16. Bartosz Wiktoruk), 23. Damian Mosiejko (46, 77. Adam Pazio), 18. Andrzej Rybski, 7. Paweł Garyga (71, 14. Michał Wrzesiński) - 87. Adrian Paluchowski, 9. Kamil Walków.