Dramatyczne sceny rozegrały się 13 czerwca w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Węgrowie. Gęsty dym wypełnił budynek, zmuszając do pilnej ewakuacji uczniów i nauczycieli. Na miejscu interweniowało aż pięć zastępów straży pożarnej. Policja ustaliła już sprawcę – to osoba nieletnia.
Tuż przed południem służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o silnym zadymieniu w pawilonie nr 1 szkoły przy ul. Bohaterów Warszawy w Węgrowie. Na miejsce natychmiast skierowano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP oraz dwa z jednostek OSP. Gdy strażacy dotarli na miejsce, gęsty dym wypełniał już szkolny korytarz.
Jeszcze przed przyjazdem służb personel szkoły przeprowadził szybką i sprawną ewakuację – budynek opuściło 33 uczniów i 7 nauczycieli. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Źródłem zadymienia okazała się raca dymna, znaleziona w jednej z toalet. Aby ją zlokalizować, strażacy musieli rozebrać część sufitu i fragment dachu. W środku panowało silne zadymienie – pomiar atmosfery wykazał stężenie tlenku węgla przekraczające 50 ppm. Po przewietrzeniu budynku i uzyskaniu bezpiecznych parametrów (0 ppm CO), obiekt został przekazany dyrekcji szkoły.
Sprawą incydentu zajęła się policja.
– Policjanci z Węgrowa prowadzą postępowanie w sprawie o czyn z art. 163 §1 pkt 3 Kodeksu karnego, dotyczący stworzenia zagrożenia dla życia lub zdrowia wielu osób – informuje asp. Monika Księżopolska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Węgrowie. – Ustalono już sprawcę – to osoba nieletnia. Materiały sprawy zostaną przekazane do Wydziału Rodzinnego Sądu Rejonowego w Węgrowie.
Choć nikomu nic się nie stało, całe zdarzenie traktowane jest przez służby bardzo poważnie. Użycie materiałów dymnych w budynku szkolnym mogło doprowadzić do realnego zagrożenia dla życia i zdrowia. O dalszym losie nieletniego zdecyduje sąd rodzinny.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz