18 września na terenach zielonych przy amfiteatrze odbyły się Siedleckie Targi Miodu.

Wydarzenie zorganizowane przez Podlaskie Koło Pszczelarzy w Siedlcach miało na celu promocję produktów lokalnych pszczelarzy i podkreślenie istoty istnienia pszczół. Przedstawiciele koła za zaangażowanie i wsparcie oferowane pszczelarzom wyróżnili Nadleśniczego z Nadleśnictwa Siedlce Jerzego Osiaka i wójta gminy Siedlce Henryka Brodowskiego.

- Współpraca z pszczelarzami zawsze będzie u nas priorytetem, zwłaszcza, że pszczoły wyszły z lasu i zawsze będą miały prawo do lasu wrócić. Wiele akcji, które prowadzimy są organizowane z myślą o pszczołach. Dziękuję za docenienie naszej współpracy i zapewniam o dalszych wspólnych działaniach - mówił Jerzy Osiak.

Wójt gminy Siedlce był pozytywnie zaskoczony wynikami podanymi przez przedstawicieli Podlaskiego Koła Pszczelarzy, którzy poinformowali zgromadzonych gości, że w najnowszych statystykach to właśnie gmina Siedlce przoduje lokalnie w rankingu na największą ilość pasiek i pszczół.

- Musimy wiedzieć, jak ważna dla ekosystemu i rolnictwa jest obecność pszczół. Dziękuję wszystkim, którzy poświęcają swój czas, aby pracować przy pasiekach. Nie martwcie się zmianami wprowadzanymi w prawie, bo myślę, że przy stale rosnących cenach cukru, miód stanie się zdrowym zamiennikiem, a co za tym idzie jego popyt wzrośnie - uspokajał wójt Brodowski.

Podczas wydarzenia zostały również wręczone nagrody dla najlepszych i najwydajniejszych pszczelarzy z terenu miasta i gminy Siedlce, którym nagrody wręczyli przedstawiciele samorządów.

- Gratuluję pasji i zaangażowania w wykonywaną pracę. Cieszę się, że również na terenie miasta znalazło się miejsce, gdzie mają państwo możliwość posiadać pasieki. Ma to duże znaczenia dla miejskiego ekosystemu - podsumował prezydent miasta Andrzej Sitnik.