Pod pomnikiem w Nowych Iganiach uczczono 190 rocznicę bitwy wojsk polskich dowodzonych przez generała Ignacego Prądzyńskiego.
Na początku spotkania głos zabrał Wójt Gminy Siedlce Henryk Brodowski: Szanowni Państwo, witam serdecznie wszystkich przybyłych na obchody190 rocznicy bitwy pod Iganiami oraz na uroczyste wręczenie sztandaru. Spotykamy się pod pomnikiem w Iganiach, by upamiętnić bitwę, która miała miejsce w czasie powstania listopadowego 10 kwietnia 1831 roku. Pragniemy uczcić tak ważne dla historii naszego narodu wydarzenia. Bitwa określona jest jako taktyczny sukces strony polskiej, który stał się zwieńczeniem polskiej ofensywy wiosennej. Jako gmina Siedlce dokładamy wszelkich starań, by pamięć o tych wydarzeniach przetrwała i była kontynuowana. Ten dzień jest szczególny także ze względu na uroczystość wręczenia sztandaru żołnierzom Zarządu Rejonowego Związku [KS1] Żołnierzy Wojska Polskiego w Siedlcach. Sztandar będzie was reprezentował, jednoczył i towarzyszył w codziennym życiu. Stanie się symbolem dla wszystkich żołnierzy. Niech siła walki wyniesiona z historycznych dziejów tego regionu prowadzi was do podejmowania działań ku chwale Rzeczypospolitej Polskiej. W tym roku w związku z pandemią musieliśmy przenieść te obchody, dlatego tym bardziej cieszę się, że możemy się wreszcie spotkać w tak zaszczytnym gronie.
Wójt Brodowski powitał zgromadzonych gości oraz zaprosił do wspólnego celebrowania tych chwil.
Głos zabrała również dyrektor Zespołu Oświatowego w Iganiach Maria Harke: - Spotykamy się tutaj, przy pomniku wzniesionym w stulecie tej bitwy, aby oddać hołd tym, którzy tu spoczywają. Bohaterom powstania listopadowego, poległym za wolność ojczyzny. Od bitwy pod Iganiami mija 190 lat, a my wciąż zadajemy sobie pytanie: dlaczego my, pokolenie Polaków XXI wieku, przywołujemy wspomnienia ludzi i czynów tak odległych? Odpowiedzią na to pytanie niech będą słowa marszałka Józefa Piłsudskiego: Kto nie szanuje swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości.
Dyrektor szkoły w Iganiach przypomniała również fakty dotyczące tego wydarzenia historycznego: jest 10 kwietnia 1831 roku. Plan bitwy generała Ignacego Prądzyńskiego był prosty - uderzyć prawym skrzydłem celem opanowania Igań i mostu na Muchawce, aby odciąć i zniszczyć siły rosyjskie. Bitwa rozpoczęła się o godzinie 15, a już kilka godzin później przyniosła sukces Polaków. Mimo dużej dysproporcji sił bitwa zakończyła się świetnym zwycięstwem polskim. Niektórzy historycy uważają i uznają, że zwycięstwo pod Iganiami jest największym sukcesem militarnym wśród wojen polsko-rosyjskich.
Maria Harke wspomniała również o placówce, którą reprezentuje: Nasza szkoła nosi imię generała Ignacego Prądzyńskiego i jesteśmy dumni, że mamy takiego patrona. Wychowujemy naszą młodzież w duchu patriotyzmu i przekonania, że ci, którzy oddali życie za ojczyznę zrobili to, żebyśmy mogli dzisiaj cieszyć się Polską, szkołą - pięknymi i wolnymi. Spotykamy się przy pomniku w Iganiach - a nie jest to pierwszy i na pewno nie ostatni raz, gdy zerknęłam do kroniki, to okazało się, przechowuję kartki z przemowami od 170 rocznicy. To jest nasza historia, nasz dowód na wychowanie patriotyczne. Dzięki aktywnej pracy samorządu gminy z wójtem na czele to miejsce zmienia swoje oblicze. Z roku na rok przybywa coraz więcej zaproszonych gości.
Dr Rafał Dmowski z Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach również nawiązał do historii bitwy: - 10 kwietnia 1831 roku tu, na polach od Domanic, przez Gołąbek, Żelków rozegrały się walki między wojskami polskimi a wojskami rosyjskimi. Na tym pozwolę sobie opis walk skończyć. Mam to szczęście, że od kilku lat moje słowa znajdują się na muralu, więc można je przeczytać. Ja chcę zwrócić uwagę na coś innego. Siedmiotysięczna armia polska zwyciężyła tu ponad piętnastotysięczną armię rosyjską. Dysproporcja sił to 50%. Jeżeli chodzi o szanse, które były dane, można było zająć Siedlce. Wszyscy pamiętnikarze epoki o tym piszą. Dlaczego naczelny wódz wstrzymał natarcie? Nie wiemy i nie dowiemy się nigdy. Dobrze, że nie tracimy pamięci o przeszłości. Dzięki współpracy stowarzyszenia Nasze Iganie, gminy i Archiwum Państwowego udało się opublikować trzy książki poświęcone tej historii. O Iganiach zaś wydano kilkaset drobnych i dłuższych tekstów.
Po przemowach okolicznościowych nastąpiły kolejne części uroczystości: wręczenie sztandarów, wręczenie nagród w konkursie „190 rocznica bitwa pod Iganiami” oraz składanie wieńców i kwiatów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz