Zamknij

Ważna rola książki i czytelnictwa

15:25, 10.06.2021 KL Aktualizacja: 15:25, 10.06.2021
Skomentuj

Rozmowa z dr Małgorzatą Rozpara dyrektor Biblioteki Miejsko-Powiatowej im. Augusta Cieszkowskiego w Węgrowie o ważnej roli jaką pełniła książka i czytelnictwo.

Niedawno w Stoczku odbyło się uroczyste otwarcie nowej siedziby Gminnej Biblioteki Publicznej. Wcześniej biblioteka znajdowała się w Hucie Gruszczyno, obecnie w centrum Stoczka, w drewnianym budynku z połowy XIX wieku. Przez kilka lat obiekt był zaniedbany i nie wykorzystywany.

Dopiero ostatnio budynek, w którym mieści się Gminna Biblioteka Publiczna, został wyremontowany i zaadaptowany w ramach projektu współfinansowanego w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Na jego realizację pozyskano środki w wysokości 1 117 500 zł, zaś całkowita wartość projektu wyniosła 1 490 000 zł. 

Uczestnicy  uroczystości w Stoczku oprócz okolicznościowych przemówień, podziękowań  i życzeń składanych pracownikom otwieranej biblioteki przez polityków i samorządowców mogli także zapoznać się z ciekawymi informacjami na temat tradycji  kultury czytelniczej tej miejscowości. 
Informacje te przedstawiła dr Małgorzata Rozpara dyrektor Biblioteki Miejsko-Powiatowej im. Augusta Cieszkowskiego w Węgrowie.

W swoim wystąpieniu podkreśliła, że zachowane źródła świadczą, że od  ponad 100 lat, nie brakowało w Stoczku „ludzi, którzy angażowali się w lokalne życie kulturalne i oświatowe, w którym bardzo ważną rolę pełniła książka i czytelnictwo”. Podobne jak w tej miejscowości działania podejmowane były przez mieszkańców wielu innych osad naszego regionu. Naszym zdaniem zasługują one na badanie i przypomnienie. Mając nadzieję, że inspiracją do takich działań będą informacje autorki poprosiliśmy ją o podzielenie się nimi z czytelnikami. 

Pani dyrektor, przypomniała pani, że po odzyskaniu w 1918 r. niepodległości powstało w Stoczku kilka księgozbiorów i bibliotek o charakterze publicznym, a w okresie międzywojennym na terenie obecnej gminy funkcjonowało kilka bibliotek i biblioteczek posiadających większy i mniejszy księgozbiory, w tym sześć w samym Stoczku. 
Duże znaczenie miało to, że około  1923 roku  z inicjatywy ówczesnego proboszcza ks. Stefana Obłozy (1847-1924) oraz  Rady Parafialnej i zarazem Miejscowej Rady Opiekuńczej w składzie: Feliks Burakowski,Paweł Dobosz, Feliks Hryniewiecki, ks. Teodor Jastrzębski, Jan Kowalski, Tadeusz Kruk, Władysław Słowiki, Karol Targowski i Feliks Wecki, zorganizowano bibliotekę parafialną a zarazem pierwszą w historii Stoczka bibliotekę publiczną. 

Czy podobnych inicjatyw miejscowych proboszczów i społeczników w naszym regionie było więcej?
Bibliotekę w Stoczku utworzono  niedługo po pierwszym Synodzie Diecezji Podlaskiej, na którym uznano że  „Dobrze zorganizowana parafia, nie może się obejść bez biblioteki parafialnej. Była to jedna z najpóźniej powstałych na terenie dekanatu węgrowskiego, który w 1925 r. mógł się pochwalić największą liczbą bibliotek  parafialnych obok  dekanatu: liwskiego, łukowskiego, siedleckiego, sokołowskiego i żelechowskiego. Biblioteka mieściła się na plebanii, jej funkcjonowanie  nadzorował ks. proboszcz, a prowadził  organista i członkowie bractw religijnych.

Biblioteka była otwarta jedynie w niedzielę po mszy św. i co warto podkreślić miała charakter publiczny - czyli ogólnie dostępny. Księża w Stoczku zachęcali wiernych  do czytelnictwa i korzystania z bibliotecznych zbiorów. Stosując się do zaleceń Kurii Biskupiej w Siedlcach przynajmniej raz w roku  wygłaszali kazania, ukazujące pożytek płynący z czytania książek i prasy religijnej oraz wykorzystywali do promowania czytelnictwa różne  okazje np. wizyty duszpasterskie.

Powstanie takiej biblioteki wymagało znacznych nakładów finansowych. Jak je pozyskiwano? 
Fundusze na zakup i oprawę książek oraz sprzęt biblioteczny czerpano najczęściej z funduszu parafialnego i funduszu księdza proboszcza, dobrowolnych ofiar wiernych, wpływów ze składek i imprez dochodowych oraz opłat czytelników. Za korzystanie z księgozbioru  praktykowano wówczas różnego rodzaju opłaty. Czytelnicy w Stoczku płacili abonament miesięczny w kwocie 50 groszy i był on   największym w całej diecezji. Stosowano różnego rodzaju ulgi, mniej płaciły dzieci i młodzież szkolna. Całkowicie zwolnione z opłat, były osoby ubogie oraz  członkowie organizacji katolickich i religijnych. Pozyskane środki były wykorzystywane na zakup księgozbioru i prenumeratę czasopism religijnych. Książki wypożyczano na okres 2 tygodni, a za ich nieregulaminowe przetrzymywanie pobierano kary pieniężne.

Biblioteka systematycznie i bardzo szybko się rozwijała, zaledwie w pięć lat po powstaniu liczyła 640 tomów w związku z czym była drugą co do wielkości w dekanacie węgrowskim. Najbardziej znana w historii powiatu węgrowskiego biblioteka w Kamionie w tym samym czasie  dysponowała księgozbiorem o połowę mniejszym. 

Kto głownie korzystał z tego księgozbioru?
Największą grupę czytelników stanowiła młodzież, która preferowała literaturę historyczną i beletrystyczną. Największą poczytnością wśród tej grupy czytelniczej cieszył się oczywiście powieści  H. Sienkiewicza, JI. Kraszewskiego, W. Reymonta, M. Rodziewiczówny, W. Przyborowskiego. Starsi czytelnicy chętniej wypożyczali książki religijne w tym modlitewniki i żywoty świętych, czytali także książki z dziedziny rolnictwa. 

Czy była to wówczas jedyna biblioteka w Stoczku? 
Ogniskiem życia kulturalnego i oświatowego była także Ochotnicza Straż Pożarna, która posiadała  niewielki księgozbiór. Stanowiły go  książki w języku polskim, beletrystyczne, wypożyczane dla strażaków i członków ich rodzin. Księgozbiór był powiększany dzięki  dobrowolnym składkom. Nieznanej wielkości księgozbiór funkcjonował przy Kółku Rolniczym  noszącym imię Stanisława Staszica.

Także  mieszający w Stoczku Żydzi utworzyli w  1922 roku bibliotekę  przy oddziale Socjalno-Demokratycznej Partii Robotniczej „robotnicy Syjonu” utworzono bibliotekę przy której  organizowano kursy i szkolenia zawodowe. W 1926 roku zorganizowano Bibliotekę Ludową, noszącą imię Icchaka Lejby Pereca. Miała charakter publiczny i posiadała księgozbiór z różnych dziedzin wiedzy. Zasługą takich  nauczycieli jak  Sebastian Augustynowicz z Miednika, Zygmunt Lipka z Lipek i Maria Wecka z Drgicza jest to, że  w czasach zaboru ruskiego, nauczali tutejsze dzieci języka ojczystego, wyposażając je nie tylko w umiejętność czytania, ale także w odpowiednią literaturę. To praca nauczycieli i książka  kształtowała świadomość  narodową tutejszych mieszkańców. Potwierdza to fakt zaistniały w 1905 r. kiedy to aż 300 okolicznych rolników, wymusiło w tutejszym sądzie prowadzenia wokand  w języku narodowym.

Po odzyskaniu niepodległości praca oświatowa była kontynuowana przez: Antoniego Nowackiego, EdwardaTurniaka i Seweryna Kościukiewicza. Ostatni z wymienionych, był zarazem inicjatorem powstawania biblioteki szkolnej. W 1939 roku jej  zbiór liczył kilkaset książek. 


W powiecie węgrowskim podczas okupacji wielu nauczycieli prowadziło tajne nauczanie. Czy także na terenie obecnej gminy Stoczek?  
Polskie podręczniki były wówczas literaturą zakazaną, książki ze szkolnej biblioteki, stanowiły podstawowe narzędzie do pracy na lekcjach języka polskiego i historii. Nauczycielka Stefania Panufnik uczyła języka polskiego w klasach starszych na lekturach szkolnych. Zofia Kościukiewiczowa naukę czytania prowadziła na książkach do nabożeństwa. a w klasie trzeciej i czwartej wykorzystywała nowele „Antek”, „Michałko”, „Za chlebem”.

Publiczna Szkoła  Powszechna miała swój lokal, składający się z 8 klas i pracowni zajęć technicznych, jednak ze względu na zajęcie go przez wojska niemieckie, lekcje odbywał się w różnych miejscach najczęściej w stodołach, a także na strychu domu pani Małgorzata Sobocińskiej w Gajówce Wschodniej.

W latach 1941-1944 funkcjonowała także tajna wypożyczalnia książek dla dorosłych, dysponująca prawdopodobnie księgozbiorem szkolnym i prywatnym księgozbiorem Zofii i Seweryna Kościukiewiczów. Księgozbiór zgromadzony przez szkolną bibliotekę niestety spłonął wraz ze szkołą, podpaloną przez okupanta. Organizująca się w październiku 1944 roku szkolna biblioteka, zaczynała od przysłowiowego zera.

W 1948 r. utworzono w Stoczku Bibliotekę Gromadzką, pierwszą w powiecie węgrowskim (po okresie okupacji) bibliotekę publiczną. Jej statutowym  zadaniem była walka z analfabetyzmem i samokształcenie rolnicze. Biblioteka zmieniała kilkakrotnie nazwę, cały czas pełniąc zadania publiczne. Zatem  można przyjąć, że świętująca Gminna Biblioteka Publiczna w Stoczku ma ukończone 83 lata. I ja widać pomimo osiągnięcia wieku emerytalnego ma się całkiem nieźle. W nowym i nowoczesnym lokalu, przy ul. Kolejowej dalej będzie mogła wpisywać się w dzieje Stoczka i tworzyć kulturę czytelniczą. 

W zbiorach ikonograficznych MBP w Węgrowie pełniącej zadania Biblioteki Powiatowej posiadamy fotografię przedstawiającą nieistniejący budynek Publicznej Szkoły Powszechnej w Stoczku. Fotografia została wykona przez żołnierza niemieckiego we wrześniu 1939 r.Z ogromną przyjemnością, na ręce pana wójta przekażę jej kopię z zamysłem jednak, że trafi ona do biblioteki i będzie zaczątkiem zbiorów regionalnych.

(KL)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

czytelnik czytelnik

1 0

Także inne miejscowości i powiaty naszego regionu mogą się pochwalić taką historia jak Stoczek. Dobrze ,że Pani dyrektor to bada i ratuje od zapomnienia. 20:12, 10.06.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

senior czytający senior czytający

1 0

Biblioteki w naszych czasach pełnią ważna rolę placówek edukacyjnych i kulturalnych. Węgrowska biblioteka zasługuje na nagrody za pracę z dziećmi i młodzieżą oraz seniorami. 14:48, 11.06.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%