Zamknij

Dlaczego już nas nie chwalą?

18:00, 12.11.2020 L.K
Skomentuj

Coraz częściej w publicznych wypowiedziach centralnych i prowincjonalnych  polityków słychać narzekania, że liczne dokonania i plany „dobrej zmiany” nie są należycie przedstawiane i tłumaczone w innych, niż publiczna telewizja i radio oraz sponsorowanych przez spółki skarbu państwa gazetach. 

Nawet, o zgrozo niektóre lokalne pisma ograniczają liczbę i objętość relacji z partyjnych imprez i wizyt „gospodarskich” w terenie. Nie chcą narażać się na coraz powszechniejszą krytykę, że zaczynały bardziej przypominać dworskie kroniki i biuletyny informacyjne powielające informacje przekazywane z warszawskiej centrali. W tej roli zaczęli zresztą chętnie wyręczać je działacze, którzy jak dawniej partyjni lektorzy korzystający z „notatnika lektora” do znudzenia powtarzają nikogo już nie przekonywujące przekazy i argumenty. Ostatnio obserwowaliśmy rosnące ich zdenerwowanie tym, że wszystkie, nawet cieszące się politycznym patronatem i wsparciem pisma ośmieliły się obiektywnie relacjonować manifestacje kobiet w takich miastach jak Siedlce, Sokołów, Łochów czy Węgrów. Relacje ze spontanicznych  manifestacji, które zgromadziły w każdym z tych miast większą liczbę osób niż ostatnie protesty rolników organizowanych przez działaczy związkowych, mających doświadczenie w przygotowaniu takich akcji, z pewnością nie były mile widziane. Wszyscy zaskoczeni są masowym udziałem młodzieży w tych protestach. Oczekiwanie, że będą one przemilczane w lokalnej prasie są dowodem naiwności i utraty zdolności oceny zachodzących procesów społecznych i politycznych. Dlatego dziwić musi to, że oczekuje się, że można o nich nie pisać. Należy także zauważyć, że osoby krytykujące lokalne media nie ustrzegły się  posługiwania i akceptowania słów uznanych za wulgarne, które tak łatwo potępiają u swoich krytyków. Nie skorzystały także z przysługującego każdemu prawa do domagania się sprostowania nieprawdziwych ich zdaniem informacji i ocen. Być może ich nerwowość można tłumaczyć obawami, że prasowe oceny i informacje mogą być  wykorzystane do formułowania przez zawistnych wewnętrznych krytyków  opinii, że lokalne władze i liderzy PiS nie panują nad nastrojami na swoim terenie, prowadzą nieskuteczną politykę kadrową i propagandową. Źle wykorzystują przesyłane z centrali wskazówki i instrukcje. Chętnych do bycia liderami nigdy w żadnej partii nie brakuje, a nie wiadomo jakie będą zmiany po planowanym kongresie. Maleje także zaufanie do koalicjantów i działaczy związkowych. Co prawda ci którzy organizowali protesty rolników w powiecie węgrowskim dali się zdyscyplinować i złożyli deklaracje wierności wobec słusznej linii lokalnego kierownictwa, ale kto wie jak będzie gdy wróci sprawa odłożonej do sejmowej „lodówki” ustawy o zwierzętach futerkowych i uboju rytualnym? Wiele decyzji władz rodzi konflikty z nowymi środowiskami. Dołączyli do nich ostatnio hodowcy chryzantem i sprzedawcy zniczy. Nie wszyscy oni jako dowód troski senatorów i posłów na których niedawno głosowali traktują upowszechniane przez nich materiały informacyjne agencji rolnej o zasadach skupu nie sprzedanych kwiatów. Wiele osób nie będzie z różnych względów mogło skorzystać z tej formy pomocy i bardziej sobie ceni pomoc kupujących kwiaty i znicze sąsiadów i takich samorządowców jak burmistrz Węgrowa. Przy tej ilości błędnych i spóźnionych decyzji władz, nie wspominając o zaniedbaniach w przygotowaniach do walki z pandemią, oraz towarzyszących im nieprawidłowościach w działaniach resortu zdrowia politycy nie mogą oczekiwać od mediów akceptacji obserwowanej wokół sytuacji. Czy ktoś rozważny będzie wychwalał to, gdy każdego dnia  umiera kilkaset osób zarażonych wirusem, brakuje miejsc w szpitalach, respiratorów i tlenu, a nasz prezydent i minister zdrowia nie są zainteresowani pomocą jaką oferują  od  kilku tygodni Niemcy. Jak można bez emocji relacjonować w mediach ostatnią wypowiedź senatora i wiceministra zdrowia Waldemara Kraski, który  na antenie Programu 1 Polskiego Radia mówi, że  Polska obecnie jest „samowystarczalna”, jeśli chodzi o łóżka covidowe i respiratory i pomoc z Niemiec nie jest nam potrzebna? W tym samym dniu jeden z sokołowskich portali publikuje apel miejscowego szpitala o pomoc finansową mieszkańców. Senator Maria Koc zamieszcza na Facebooku post w którym przyznając, że „ Koronawirus zbiera straszne żniwo. Kolejne rekordy zachorowań w Polsce. Liczby porażają. Chorują i umierają osoby, które znamy” jednocześnie nic nie wspominając o dostrzeganych przez wszystkich zaniedbaniach władz przekonuje, że „Trudno jednak nie zauważyć, że wzrost zachorowań ma związek z niedawnymi protestami”. W tym samym czasie inne oceny prezentują naukowcy z warszawskiego uniwersytetu, którzy są autorami symulacji rozwoju pandemii.  Na to pytanie czy mamy bezkrytycznie powielać takie opinie polityków powinni sobie odpowiedzieć ci lokalni liderzy „dobrej zmiany”, którzy mają pretensję do dziennikarzy, że tak jak jeszcze kilka miesięcy temu nie są zamieszczają ich fotografii z „uroczystego otwierania” dróg po remontach czy uroczystościach dożynkowych. Budowanie  autorytetu polityków w oparciu o takie relacje i laurki z pewnością nie jest już możliwe. Mogą go jedynie budować oni sami mówiąc ludziom prawdę i reagując na ich problemy i oczekiwania. Bezkrytyczne schlebianie i tłumaczenie błędnych decyzji przez dziennikarzy oznaczać będzie, że realizujące taka politykę redakcje z dnia na dzień tracić będą wiarygodność. Nie chcemy i nie będziemy w tym zakresie rywalizować z politykami. Tę sztukę opanowali oni niezgorzej, ale chyba już to nie wystarcza.
 

(L.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(25)

czytelnik węgrowskiczytelnik węgrowski

7 2

Tak jest też u nas w Węgrowie. Nie może się z tym pogodzić radny Pi S pan Tadeusz Kot, który ostatnio zaatakował lokalne gazety. Brak wzmianek i pochwał w mediach widać go zabolał. 18:15, 12.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Obłuda!!!Obłuda!!!

4 6

A czy to nie ten sam LK spisał artykuł z "lokalnego portalu" o ratowniu sokołowskiego szpitala:
https://zyciesiedleckie.pl/pl/11_wiadomosci/26113_sokolowski-szpital-w-potrzebie.html
a teraz udaje niezależnego dziennikarza??? 18:40, 12.11.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

sokołowiaksokołowiak

3 0

Napisał prawdę, że kierownictwo szpitala potrzebuje wsparcia. Jak masz pieniądze to pomóż szpitalowi . Autor podał konto na końcu artykułu. Czytaj dokładnie i próbuj zrozumieć 19:00, 12.11.2020


PoirotPoirot

2 7

Ooo proszę! Jaki teraz mądry i odważny Pan Redaktor! Jak redagował w powiecie węgrowskim gazetę LGD "Bądźmy Razem" to wypisywał wyłącznie peany na cześć Ulińskiej i Fedorczyka. Wtedy jakoś nie zadawał trudnych pytań, tylko właził z wazeliną a i bez jak trzeba było. 18:46, 12.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Święta LusindaŚwięta Lusinda

3 6

To dziennikarstwo jest tak samo niezależne jak modne jest bycie w PeeSeLu. 18:50, 12.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

małorolny małorolny

7 1

Widać ,że napisano prawdę i to boli lokalną "dobrą zmianę". Więcej takich tekstów mówiących jaka jest prawda o naszych politykach łasych na pochwały . 18:54, 12.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CzytelnikCzytelnik

0 6

co za bełkot, czegoś gorszego juz dawno nie czytałem, szkoda czasu na te wypociny 18:58, 12.11.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Węgrów Węgrów

2 0

Prawda boli. Do czytania nikt nie zmusza. 19:02, 12.11.2020


Byly Sympatyk pisByly Sympatyk pis

6 1

Gubi się lokalna władza we wszystkim co robi. Błędy, błędy... 19:00, 12.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Obserwator przez dużObserwator przez duż

1 6

Szkoda, że Koper, obrońca polskich rolników nie był taki krytyczny wobec Sawickiego i Mroczka jak rolnikom wiek emerytalny podnosili 7 lat temu, chyba za mało potasu redaktorze 19:07, 12.11.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Obserwator Obserwator

0 1

O 7 lat 19:14, 12.11.2020


ZeteselowiecZeteselowiec

1 6

Brawo Panie Koper! Wpisujesz się Pan idealnie w środowisko! Nie dość, że bez składu i ładu tekst to i propaganda rodem z Trybuny! Tak trzymać Towarzyszu! 19:16, 12.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ludowiec prawdziwyludowiec prawdziwy

6 1

W niektórych komentarzach widać pisowski styl. Atakować osobę autora bo trudno odnieść się do prawdy opisanej przez autora. Wszystko zgodnie z instrukcjami od centrali, a miłość do rolników posłów i senatorów PiS poznaliśmy w ostatnich glosowaniach nad 5 -ka Kaczyńskiego. 19:44, 12.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KulturaKultura

7 0

Spierajmy, dyskutujmy o treści i jakości artykulu. Po co te personalne wycieczki. Niedawno jeden z czlonkow zarzadu powiatu wyzwał od dziennikarskich prostytutek red. S. Jastrzebskiego. No tak, anonimowe komentarze sprawiają że co niektórzy stają się bohaterami. Kultury, a może jej w tych regionach nie ma. Ciekawy jest też tekst na tygodniku o podziale Mazowsza. 19:48, 12.11.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Pustelnik z KrakowskPustelnik z Krakowsk

0 0

T.Kot tak bardzo chciałby, aby, jak to powiedział pewien partyjny przywódca, dziennikarz "pisał, dużo pisał, ale tak, aby to nie odbiegało od 《Prawdy》".
20:22, 12.11.2020


Pustelnik z KrakowskPustelnik z Krakowsk

0 0

T.Kot chciałby jak pewien partyjny bono, który rzekł do dziennikarzy:《Piszcie, dużo piszcie, ale aby to nie odbiegało od"Prawdy". 20:54, 12.11.2020


netnet

6 0

Chyba prawdę red. L.K. napisał, skoro tyle negatywnych komentarzy (prawdopodobnie autorstwa funkcjonariuszy "dobrej zmiany") pod tekstem. Na pocieszenia dla odważnego redaktora złota myśl Winstona Churchilla (cytuję z pamięci): Masz wrogów? To dobrze. To znaczy, że czegoś ważnego w swoim życiu broiłeś. 19:51, 12.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Sprostowanie do KultSprostowanie do Kult

6 1

W tekście Pana Kota nie było podane nazwisko. To mogło dotyczyc wszystkich gazet i piszących w nich osób. Najśmieszniejsze było, że ten wulgaryzm radnego Kota podobał się senator Koc, która w tym samym czasie ubolewała nad wulgaryzmami protestujących kobiet. Kłania się Kali z Pustyni i Puszczy Pani senator 19:59, 12.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pustelnik z KrakowskPustelnik z Krakowsk

5 0

W punkt. Mądrej głowie, dość dwie słowie... 20:32, 12.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZatroskanyZatroskany

3 6

pan redaktor pisze o błędach popełnianych przez rządzących m.in. w walce z covidem, a jakie doświadczenie ma pan w walce z tą pandemią, że tak ochoczo wszystko krytykuje, żadnej z krajów nie radzi sobie z tym dobrze bo nie ma tutaj sprawdzonych modeli działania, jest to nowe doświadczenie na które nikt nie był przygotowany.
A co do protestów, to nie ma co się szczycić obecnością młodzieży, która została zmanipulowana i wyjście na protesty często traktowała jako rozrywkę.
Więcej obiektywizmu, bo artykuł na pewno taki nie jest. 20:50, 12.11.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

zatroskany 2 zatroskany 2

0 0

To śmieszne, żeby od autora domagać się doświadczenia w walce z wirusem . To zadanie służby zdrowia i rządu , który za ochronę zdrowia odpowiada. Autor zresztą napisał kilka dobrych artykułów na ten temat. Rozumiem , że prawda, która opisał o przygotowaniach władz nie mogła sie "dobrej zmianie podobać" 15:04, 19.11.2020


węgrowiak węgrowiak

3 2

Posłowie, senatorowie i radni PiS sami powinni zdać sobie takie pytanie. W czasie gdy mamy wzrost zgonów i liczby ciężko chorych poseł Suski pracuje nad podziałem Mazowsza, a radni Węgrowa z PiS nie maja nic do roboty tylko uchwalają poparcie dla tej zadymy. Wstyd przynosicie mieszkańcom. 11:37, 14.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Brawo za odwagę! Brawo za odwagę!

3 2

Wreszcie Ktoś obiektywnie pisze! Te felietony L.K. kogokolwiek by te inicjały nie kryły, to w lokalnych mediach pierwsze od lat, rzetelne teksty! Oby nie ostatnie i jedyne. Prawda jaką jest, każdy rozumny widzi. Ale w słowa nie każdy ubrać potrafi.
Brawo Życie Siedleckie! 09:12, 15.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ha ha haHa ha ha

1 2

"Niezależny" dziennikarz Koper dał popis swojej niezależności jak pisał laurki PSL w gazetce "Bądźmy razem". Jak go wywalili to próbował iść z nowym prądem, ale nie wyszło... 22:43, 15.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do obserwatora od luDo obserwatora od lu

2 0

Trzeba pisać prawdę. To nie Mroczek i Sawicki , a rząd PIS podniósł rolnikom wiek emerytalny o 5 lat zrównując wiek emerytalny wszystkim seniorom. Zabrano przywilej , którego przez wiele lat bronił PSL. Średni każdy rolnik stracił na tym najmniej 60 tysięcy złotych ( 5 lat po 12 miesięcy po 1000 złotych miesięcznie). Taka jest prawda o dobrodziejstwie "Panów" z PiS dla rolników. 14:57, 19.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%