Zamknij

Tragedia w Głuchowie. Zginął 67-letni kierowca

12:25, 11.09.2020 AW Aktualizacja: 12:30, 11.09.2020
Skomentuj

Jak doszło do tego tragicznego wypadku? Na to pytanie musi odpowiedzieć siedlecka prokuratura. Na razie wiadomo tylko tyle, że kierujący fordem stracił panowanie nad autem. Zjechał na pobocze i dachował.

Niestety, kierowca zginął na miejscu. Gdy do wnętrza wraku samochodu dostali się strażacy mężczyzna nie dawał oznak życia. Lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon. W chwili zdarzenia warunki na drodze były bardzo dobre. Słoneczna pogoda, sucha jezdnia i dobra widoczność. Ale jednak to nie uchroniło kierowcy forda.

Jechał od strony Siedlec w kierunku Łosic. Po pokonaniu łuku drogi w miejscowości Głuchów z nieznanych dotąd przyczyn 67-latek wypadł na pobocze, złamał znak drogowy, otarł się o drzewo i dachował. Kompletnie zniszczone auto zatrzymało się dopiero na przystanku autobusowym. Na miejscu zdarzenia pierwsi zjawili się policjanci. Oni jednak nie byli w stanie udzielić pierwszej pomocy zakleszczonemu mężczyźnie, bo nie mogli otworzyć drzwi zniszczonego forda.

Okoliczności wypadku wyjaśnia siedlecka policja pod nadzorem prokuratury.

(AW)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%