Na 106 dni przed egzaminem dojrzałości na balu studniówkowym bawili się przyszli absolwenci IV LO im. Stanisława Żółkiewskiego w Siedlcach.
Oficjalnego rozpoczęcia poloneza dokonał dyrektor Żółkiewskiego, Jacek Jagiełło. Wcześniej skierował kilku słów do wychowawców, nauczycieli, rodziców oraz najważniejszych bohaterów studniówki, czyli uczniów pięciu klas trzecich. Dyrektor zacytował słowa piosenki Marka Grechuty: "Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy".
Poza dyrektorem głos zabrała również przedstawicielka Rady Rodziców, bez której pomocy trudniej byłoby zorganizować studniówkę marzeń. Kilka słów do rychłych absolwentów IV LO skierował również prezydent Siedlec Andrzej Sitnik. Przed tradycyjnym polonez dokonano odczytania listu, który skierował do uczniów Żółkiewskiego.
Trzecioklasiści zaprezentowali ciekawe układy, a zwieńczeniem każdego z nich było podziękowanie dla wychowawców. Po polonezie uczniowie mogli zasiąść do stołów, a później bawić się do białego rana.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz