W nowym rządzie formowanym przez Mateusza Morawieckiego dojdzie do poważnych przetasowań.
Ministerstwo energii kierowane dotychczas przez znanego w regionie Krzysztofa Tchórzewskiego zostało zlikwidowane. Jego kompetencje nadzorcze w energetyce oraz górnictwie trafią do nowego resortu kierowanego przez wicepremiera Jacka Sasina nazwanego roboczo ministerstwem nadzoru właścicielskiego.
Tchórzewski był ministrem energii od 2015 roku. Najpierw w rządzie Beaty Szydły, a następnie Morawieckiego.
W rządzie zabraknie również miejsca dla dwójki z listy PiS z Mazowsza, dotychczasowego ministra środowiska Henryka Kowalczyka. - Jeżeli mógłbym tworzyć listę sukcesów, to z pewnością wymieniłbym wysoko program "Czyste powietrze" oraz zmiany w kontrolach wysypisk śmieci. To były kluczowe problemy, których od lat nie można było załatwić. Ruszyliśmy te tematy, wprowadziliśmy odpowiednie zmiany. Jednocześnie w Polsce udał się szczyt klimatyczny, udało się zdobyć porozumienie w wielu kluczowych kwestiach. Nie był to stracony czas - powiedział polityk na łamach money.pl.
Zaprzysiężenie nowego rządu ma odbyć się w przyszłym tygodniu.
Ksiądz 23:43, 08.11.2019
4 0
A to dopiero checa. ... I co to będzie? 23:43, 08.11.2019
?04:13, 09.11.2019
1 0
Minister sportu pain Maria Koc ? 04:13, 09.11.2019
Ja21:23, 09.11.2019
3 0
Prezes kopnął wiernego? 21:23, 09.11.2019