Zamknij

Gęsty, duszny klimat, przesiąkniety lękiem w powieści Piotra Kościelnego

12:43, 16.07.2025 Aktualizacja: 13:09, 16.07.2025
Skomentuj

„Skóra” to kryminał, który przeszywa na wskroś i nie pozwala o sobie zapomnieć. Gęsty, duszny, przesiąknięty lękiem – nie sposób się od niego oderwać. Nawet jeśli zamkniesz oczy. Wydawnictwo Initium.

Wrocław, maj 2009 roku. Na brzegu Odry dziecko znajduje coś, co mogłoby być rekwizytem z horroru. Niestety – to nie film. To początek makabrycznego śledztwa, które wstrząsa nie tylko miastem, ale i psychiką tych, którzy próbują odkryć prawdę. Tak zaczyna się „Skóra” – najnowszy thriller Piotra Kościelnego, autora znanego z brutalnej szczerości i literackiego realizmu.

To książka, która nie pozostawia miejsca na obojętność. I zdecydowanie nie jest dla wrażliwych.

Zbrodnia jak teatr. Tylko kto jest widzem, a kto aktorem?

W opuszczonym budynku policja odnajduje zwłoki młodej kobiety. Obdarte ze skóry. Rozwieszone jak sceniczna dekoracja. Dla nadkomisarza Władka Majchrzaka to nie pierwsze okrucieństwo w karierze, ale od razu czuje, że ta sprawa jest inna. Tu chodzi o coś więcej niż śmierć – tu chodzi o przekaz. O pokaz.

Kościelny mistrzowsko buduje atmosferę niepokoju. Czytelnik, podobnie jak Majchrzak, nie może złapać tchu – każda strona przynosi nowe pytania i coraz mniej odpowiedzi. Zbrodnia staje się grą, której reguły zna tylko morderca. A może i on nie do końca?

Mrok z zewnątrz i mrok wewnątrz

Choć fabuła „Skóry” porusza się w typowo kryminalnym rytmie – mamy brutalne morderstwa, śledztwo, tropy i ślepe zaułki – to prawdziwa siła tej książki tkwi głębiej. W bohaterze. W jego słabościach. W pytaniu, czy można skutecznie ścigać potwory, kiedy samemu nosi się ich cień pod skórą.

Majchrzak to nie superbohater. To zmęczony życiem glina, który z każdą sprawą traci kawałek siebie. A ta – może zabrać wszystko.

Dlaczego warto przeczytać „Skórę”?

Bo to jeden z najmocniejszych polskich kryminałów ostatnich lat. Bez kompromisów, bez złudzeń.

Bo Kościelny nie pisze dla rozrywki – pisze, by zabrać cię tam, gdzie zwykle nie chcesz zaglądać.

Bo to książka, która zostaje. W głowie. W emocjach. W sumieniu.

OPIS WYDAWCY:

Wrocław, maj 2009 roku. Na brzegu Odry dziecko znajduje coś, czego nigdy nie powinno zobaczyć – fragment ludzkiej skóry. Kilka godzin później policja dokonuje jeszcze bardziej makabrycznego odkrycia. W opuszczonym budynku, niczym trofeum, wiszą obdarte ze skóry zwłoki młodej kobiety.Nadkomisarz Władek Majchrzak, weteran wydziału zabójstw, wie jedno: to dopiero początek. Morderca nie tylko zabija – on inscenizuje. Każdy detal jest częścią chorego spektaklu.

Każda ofiara – komunikatem. Śledczy gonią cień kogoś, kto jest zawsze o krok przed nimi.Im dalej Majchrzak zagłębia się w sprawę, tym bardziej mrok wciąga go w swoje trzewia. Bo w tym śledztwie nie tylko potwór patrzy mu prosto w oczy. Patrzą też jego własne demony.

O autorze

Piotr Kościelny to znany autor brutalnych kryminałów, które nikogo nie pozostawiają obojętnym. Jego książki to wyjątkowo mroczny klimat i szybkie zwroty akcji z nieprzewidywalną fabułą, która ukazuje najmroczniejsze zakamarki ludzkiego umysłu.

Jak działają psychopaci i skąd bierze się ich potrzeba zadawania cierpienia? Czym kierują się seryjni mordercy, którzy dopuszczają się najgorszych zbrodni? I jak można ich rozpoznać? Odpowiedzi zawarte w "Skórze" tylko spotęgują uczucie niepokoju.!

(ID)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%