25 kwietnia w Małej Galerii Sztuki Miejskiego Ośrodka Kultury w Siedlcach odbył się wernisaż wystawy powarsztatowej pn. "Pouring art".
Była to prawdziwa malarska uczta w wykonaniu siedmiorga artystów: Krystyny Biardzkiej, Czesławy Furmanek, Ewy Gębal, Barbary Głuchowskiej, Antoniego Maliszewskiego, Hanny Mitury i Gabrieli Prokurat oraz ich instruktorki dr Grażyny O'Sullivan.
"Pouring art" to już trzecia wystawa prezentująca obrazy malowane techniką wylewania farb. Chociaż pouring został odkryty przypadkiem już w latach 30. ubiegłego wieku, popularność zyskał o wiele później. Obecnie możemy zaobserwować prawdziwy rozkwit tej techniki. Dość duże zainteresowanie pouringiem może wynikać z faktu, że nie trzeba posiadać zdolności plastycznych, aby zacząć swoją przygodę z tymże malarstwem. Obrazy tworzy się stosunkowo szybko, a sam proces może odprężać i relaksować.
- Jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem prac, które miałem okazje obejrzeć już wcześniej. Miejski Ośrodek Kultury w Siedlcach jest wyjątkową instytucją, bo już od kilku lat są tu prowadzone zajęcia z pouringu, ale za tym wszystkim stoją wyjątkowi, utalentowani ludzie. Motorem działania jest niewątpliwie pani dr. Grażyna O'Sullivan, która swoją pasją i talentem zaraziła tych kilka zdolnych osób do tej techniki. Jak Państwo wejdziecie na górę do naszej Galerii to zobaczycie prawdziwe dzieła sztuki - mówił Mariusz Woszczyński, dyrektor MOK w Siedlcach.
Dzieła, które zostały zaprezentowane podczas wernisażu, wykonano dzięki zastosowaniu różnych techniki zarówno wylewania farb akrylowych, jak i żywicy epoksydowej.
Licznie zgromadzenie goście nie kryli swojego podziwu i zachwytu nad wyeksponowanymi pracami. Dostarczyły im ogromne pokłady wrażeń estetycznych.
Wystawę będzie można podziwiać do 17 maja.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz