Sentymentalna podróż do przeszłości.
W czwartkowy wieczór, 16 marca w Galerii Fotografii Fokus w Siedlcach odbył się wernisaż prac Zenona Żyburtowicza. Wystawa fotografii pt. "Urok lat minionych" przyciągnęła tłumy, zarówno tych starszych, jak i młodszych, które dzięki artyście i jego dziełom mogły udać się w sentymentalną podróż do czasów PRL-u.
- To, co fotografowałem było otaczającą mnie rzeczywistością, a ponieważ lubię humor, więc wszystko, co było bardzo poważne starałem się znaleźć w tym jakieś pęknięcie, pretekst do tego, aby się przyczepić i spojrzeć na to satyrycznie. Pokazać to w krzywym zwierciadle i wzbudzić uśmiech u odbiorcy. Czasy były szare, siermiężne, brzydkie, ale te zdjęcia wzbudzały uśmiech i jeśli nadal go wzbudzają u ówczesnego widza to chyba jest to coś, z czego autor może się najbardziej cieszyć - mówił o swojej wystawie Zenon Żyburtowicz.
Wśród kilkunastu czarno-białych fotografii, przedstawiających z przekąsem prl-owską rzeczywistość, nie zabrakło tej, która najbardziej się wyróżni. Mowa tu o zdjęciu ukazującym słynnego "malucha" w wyrazistym czerwonym kolorze, który posiadał jedyny akcent koloru na tle pozostałych prac.
- Ten maluch to zabieg plastyczny po to, aby on mocniej wybił się w masie tych czołgów. Chciałem, aby przyciągnął uwagę, ponieważ jest malutki i przytulony do tych czołgów, więc w tonacji czarno-białej by po prostu zniknął - tłumaczył artysta.
Podczas oficjalnego otwarcia wystawy Zenon Żyburtowicz nie krył swojego wzruszenia. Urodzony w Siedlcach artysta bowiem po raz pierwszy zaprezentował swoją twórczość właśnie w tym mieście.
Nie lada niespodzianką, która czekała na przybyłych gości był również 15-minutowy film ze zmontowanych kilkuset zdjęć. Projekcja przedstawiała barwne życie i zabawę społeczności, podczas karnawału na Teneryfie.
Zgromadzeni goście chętnie dzielili się swoimi wrażeniami w indywidualnej rozmowie z artystą.
Wystawa będzie czynna do 24 kwietnia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz