Arka Gdynia szybko zatopiona. Siedleccy rugbiści z kolejnym ligowym zwycięstwem

Po dwóch thrillerach, które siedlecka Pogoń zafundowała swoim kibicom w meczach z Lechią i Juvenią, mecz z Arka Gdynia był nadzwyczaj spokojny, a na odpowiedź kto to starcie wygra nie trzeba było czekać do ostatniej minuty.  

Pogoń Siedlce w końcu pokazała, że po zimowych wzmocnieniach jest w tej chwili być może najsilniejszą kadrowo drużyną Ekstraligi Rugby. Gospodarze byli zdecydowanymi faworytami starcia z Arką i na boisku pokazali, że zdecydowanie zasłużyli na to miano, chociaż początek meczu wcale na to nie wskazywał.  Zaczęło się od prowadzenia Arki 3:0, rzut karny na trzy punkty zamienił weteran reprezentacji Polski Dawid Banaszek. Pogoń dość szybko odpowiedziała przyłożeniem Roberta Bosiackego i podwyższeniem Nkululeko Ndlovuobejmując prowadzenie 7:6. W dwudziestej minucie Banaszek zmniejszył przewagę na 7:6 celnie kopiąc karnego z trudnej pozycji. Jak się później okazało było to wszystko na co było tego dnia stać Arkę. Przed przerwą Pogoń zaliczyła jeszcze dwa przyłożenia autorstwa Arkadiusza Janeczko i Roberta Bosiackiego, oba podwyższone przez Ndlovu. Pierwsza połowa zakończyła się więc przewagą 21:6. 

W drugiej połowie Pogoń zafundowała swoim kibicom trzy widowiskowe akcje, które można było pokazywać w ogólnopolskich mediach. Pierwszą rozpoczął Krystian Adamiak, minął kilku obrońców i oddał piłkę Kacprowi Skupowi, który przyłożył czwartą „piątkę”. W 51 minucie kibice byli świadkami najlepszej akcji meczu, Paul Walters przechwycił piłkę na własnym polu 22 metrów, przebiegł z nią 60 metrów i już na polu 22 metrów Arki odegrał ją szeroko Adamiakowi, który przyłożył po raz piąty. Ostatnią akcję punktową rozpoczął Przemysław Rajewski, przełamał obronę Arki odgrywając do Daniela Gduli, który efektownym skokiem zdobył przyłożenie szóste. Wszystkie przyłożenia podwyższył, nieraz z trudnych pozycji, niezawodny tego dnia  NkululekoNdlovu.

Widać było, że drużyna z Siedlec coraz lepiej się rozumie i współpracuje. Młyn potrafi wypracować przewagę terytorialną i skoncentrować mocno obronę przeciwnika, a wówczas szybkie rozrzucenie piłki do skrzydła na ogół okazuje się zabójcze. Słowem, podopieczni ŁukaszaNowosza i Marka Mirosza po raz kolejny pokazali, że mają bardzo duży potencjał i cały czas nie wolno skreślać ich w walce o medale, mimo strat z początku sezonu. Przypomnijmy, że Polski Związek Rugby długo zwlekał ze zgodą na przejście graczy Skry do Pogoni powodując sytuacje, że skład w protokołach był niepełny przez co siedlczanie tracili cenne punkty bonusowe. Po XIV kolejce Pogoń dzieli od Budowlanych Lublin, a zarazem miejsca pozwalającego walczyć o medale tylko jeden punkt. W najbliższy weekend Awenta Pogoń Siedlce pauzuje w Ekstralidze Rugby.

Siedlce 13.04.2024, Stadion ARMS

Awenta Pogoń Siedlce v RC Arka Gdynia 42:6 (21:6)

Punkty Pogoń: Nkululeko Ndlovu 12 (6pd), Robert Bosiacki 10 (2P), Arkadiusz Janeczko 5 (P), Kacper Skup 5 (P), Krystian Adamiak 5 (P), Daniel Gdula 5 (P).

Punkty Arka: Dawid Banaszek 6 (2K).

Skład Pogoni: Rati Asatiani (Sebastian Kostałkowski), Adrian Chróściel (Konrad Prządka), Petelo Po’uhila (Jakub Słowik), Arkadiusz Janeczko (Bartłomiej Bareja), Giorgi Maisuradze, Jan Cal (Mykoła Szalajew), Michał Mirosz, Grzegorz Muszyński (Przemysław Rajewski) - Daniel Trybus - Nkululeko Ndlovu - Krystian Adamiak, Daniel Gdula, Robert Bosiacki (Michał Wrona), Kacper Skup - Paul Walters (Łukasz Korneć).Trenerzy: Łukasz Nowosz i Marek Mirosz.

Pozostałe wyniki XIV kolejki Ekstraligi: MKS Ogniwo Sopot v Edach Budowlani Lublin 38:24 (21:10), KS Budowlani WizjaMed Łódź vRzKSJuvenia Kraków 23:42 (13:8), BUDO 2011 Aleksandrów Łódzki v RC Lechia Gdańsk 0:25 vo

Pauzował: ORLEN Orkan Sochaczew.

Foto i info: GP