Zamknij

Rugby świętuje urodziny 03

. 11:01, 29.02.2024 Aktualizacja: 11:19, 29.02.2024
Skomentuj

Kto w 2023 roku odwiedził Rugby nie mógł przegapić faktu, że ten sport miał obchodził dwusetne urodziny, warto w tym mieście odwiedzić miejsca związane z historią i dniem dzisiejszym najwspanialszej gry na świecie.

Wydawało się, że zwiedzanie wypada rozpocząć od „World Rugby Hall of Fame” muzeum sław światowego rugby, które mieści się w budynku Rugby Art Gallery and Museum. Jednak w budynku poza lokalnym muzeum, który ma w swoich zbiorach pamiątki z gry w rugby i Rugby Visitor Center z pamiątkami (w tym miniatury pomnika Williama Webba Ellisa za kilkaset funtów, w końcu edycja limitowana) nic więcej nie ma. Jedyny ślad po „World Rugby Hall of Fame” to czapka upamiętniająca otwarcie ekspozycji 17.11.2016, tylko że wirtualnej, całe muzeum jest po prostu w sieci!

Po tym szoku trzeba odreagować, jedni mogą się udać do pobliskiej galerii Rugby Central reklamującej się piłką do rugby w logo, drudzy jeszcze bliżej do pubu Willam Webb Ellis, gdzie można obejrzeć pamiątki i zdjęcia miejscowych drużyn. Od pubu jest niecałe sto metrów do "Webb Ellis Rugby Football Museum", to co jest w środku, zaspokoi najbardziej wybredne gusta. Na stosunkowo małej powierzchni zgromadzono setki pamiątek, trofeów i przede wszystkim piłek, bo niegdyś ten przybytek nosił nazwę "Gilbert Rugby Museum" (nad portalem jest pamiątkowa tablica informująca, że w tym miejscu William Gilbert miał swój drugi zakład i sklep od 1842 roku do śmierci w roku 1877). Pamiątki nieco może chaotycznie rozmieszczone, ale pozwalają zanurzyć się w magiczny świat rugby z XIX i początków XX wieku, gdzie grą jeszcze nie zawładnął pieniądz. Wśród eksponatów jest znaczek Polskiego Związku Rugby, który w 1999 roku został podarowany przez polską grupę, która przyjechała na półfinały Pucharu Świata w Londynie i na finał w Cardiff. Co pewien czas zjawia się w muzeum szewc i ręcznie szyje piłki do rugby, warto zaczekać na taki pokaz. Z muzeum można przejść do sklepu firmowego Webb Ellis zaopatrując się we wszystko, co do grania i kibicowania jest niezbędne. Wychodząc z muzeum czy sklepu patrzymy na pomnik Williama Webba Ellisa, .

Jak już się napatrzymy na pomnik warto udać się na spacer po mieście, na Lawrence Sheriff Street pod numerem 6 mieszkał Richard Lindon, wynalazca gumowej dętki do rugowej piłki, informuje o tym stosowana tablica. Skręcając w High Street pod numerem 19 natrafiamy na pierwszy sklep Gilberta, który funkcjonował tu w latach 1815-1842 (o tym też informuje tablica). Z High Street skręcamy w Church Street, gdzie można obejrzeć instalację, gdzie słupy rugbowej bramki umieszczono na mapie świata. Wracając do centrum warto przejść Little Church Street wstępując do "The Merchant's Inn", pubu, który wygrywał „Britan’s Top Rugby Pub” w 2018 i 2019 roku. Co jest w nim niezwykłego? W nietypowy sposób zaprasza na bieżące mecze rugby, oferuje też rugbowe piwo „Six Nations Glory Ale” z browaru Nethergate.

Spacerując trzeba patrzeć pod nogi, w chodnikach, placach, parkach czy skwerach miasta jest wmurowanych 51 odlanych z brązu tablic poświęconych najważniejszym momentom historii gry i jej bohaterom, czyli w zdecydowanej większości zawodnikom. Pierwsze tablice pojawiły się w Rugby w 1999 roku przed rozpoczęciem finałów Pucharu Świata, ostatnią zainstalowano w 2015 roku. Najważniejsze umieszczono przy bramie Rugby School, tu ma swoją tablicę William Weeb Ellis, pierwszy mecz międzynarodowy w 1871 roku czy powstanie International Rugby Football Board w 1891 roku. Żeby zobaczyć wszystkie trzeba trochę po miasteczku pospacerować, część tablic umieszczono po kilka w jednym miejscu, inne pojedynczo. Taka przechadzka nazwana jest „Ścieżką Sławy Rugby” (Rugby Pathway of Fame), a na końcu satysfakcja z odnalezienia wszystkich jest. Na ścianach budynków są kolejne 32 tablice poświęcone z kolei najważniejszym miejscom, ludziom i wydarzeniom z historii miasta, ale z rugby bezpośrednio związane są tylko cztery.

Ile jeszcze jest rugby w Rugby? W centralnych punktach miasta znajdziemy rugbowe piłki pomalowane w różne barwy według ustalonych wcześniej koncepcji. W księgarniach są osobne pułki przeznaczone na książki poświęcone owalnej piłce. W sklepach nie mających związku ze sportem są mini działy poświęcone rugby. Na Barby Road jest pomnik Thomasa Hughesa, absolwenta Rugby School i autora kultowej książki „Szkolne dni Toma Browna” o przygodach bohatera z grą w rugby. Pub „Sevens Stars” to kolejne małe muzeum rugby, właściciele eksponują koszulki reprezentacji i klubów z autografami. Zresztą jeśli chodzi o puby to praktycznie elementy wystroju wszystkich lokali nawiązują do gry w rugby. Są tu też „pamiątki” z czasów Covid-19, dystans np. w kolejkach odmierzały tu piłki do rugby naklejone na chodniku. Dodajmy do tego kwietniki przycinane w piłki do rugby oraz zielone konstrukcje na rondach i placach strzyżone w kształty zawodników. Rugby po prostu jest pełne Rugby i tak jak w islamie (jako jeden z 5 filarów wiary), gdzie zalecana jest pielgrzymka do Mekki każdy rugbista powinien taką odbyć do miasta Rugby.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%