Zamknij

Boże Ciało ze zwycięstwem Łosic i przedłużeniem niepewności Kosovii (fotogaleria)

09:47, 09.06.2023 Aktualizacja: 09:48, 09.06.2023
Skomentuj

W zaległym meczu 24 kolejki Komnet Media ligi okręgowej drużyna ŁDK Łosice pokonała Kosovię Kosów Lacki 4:2.

W Boże Ciało okręgówkowe zaległości z majowej kolejki odrabiała znajdująca się w czołówce ligi drużyna z Łosic oraz walcząca o utrzymanie, ale regularnie punktująca w ubiegłym miesiącu Kosovia Kosów Lacki. Mecz miał szczególne znaczenie dla przyjezdnych, dla których wywiezienie punktów z Krzymoszy w dużym stopniu ułatwiłoby realizowanie misji pozostania w lidze okręgowej.

Początek pierwszej połowy upłynął w tempie świątecznej procesji, w którym lepiej czuli się zawodnicy Kosovii. Przyjezdni strzelili bramkę już w 4 minucie, ale było to trafienie ze spalonego. Łosiczanie ograniczali się do niemrawych ataków i strzałów z dystansu. Mecz zdecydowanie ożywił się po bramce Kosovii. W 27 minucie Adam Domański zagrał do Łukasza Zalewskiego, a ten na raty pokonał Mateusza Sergieja. Odpowiedź gospodarzy nastąpiła po 12 minutach. Szarżujący lewą stroną Kacper Wyrzykowski dograł do Łukasza Naumiuka, a temu nie pozostało nic innego jak dołożyć nogę i trafić dla Łosic po raz pierwszy. W 40 minucie odważnie z prawej obrony podłączył się do akcji Mateusz Chmielnicki, a jego wejście nieczysto powstrzymał w polu karnym Łukasz Zalewski. Z jedenastego metra celnie uderzył Naumiuk, dla którego było to już 21 trafienie w tym sezonie okręgówki.

Początek drugiej połowy należał do ŁDK. W 53 minucie Kacper Wyrzykowski trafił w słupek, a chwilę później z dystansu groźnie poprawiał Marcin Marszałek. Z czasem akcje gospodarzy osłabły, a przebywającej często na połowie przeciwnika Kosovii brakowało jakości i pomysłu na zagrożenie bramce Łosic. Mecz ożywił się ostatnim kwadransie. Po jednej z szarż gospodarzy Paweł Niciporuk starał się dogrywać do Wyrzykowskiego, ale szczęśliwie nastrzelił Łukasza Mianowicza i tym samym obrońca Kosovii zanotował trafienie samobójcze. Przyjezdni nie złożyli broni i strzelili bramkę w 87 minucie. Z autu Jakub Woźniak wrzucał w stronę Łukasza Zalewskiego, a piłka zanim znalazła się w siatce, po drodze odbiła się od Dawida Ułasiuka. Mecz zamknął w doliczonym czasie gry Artur Demianiuk, który obsłużony dograniem Filipa Izdebskiego wykończył kontrę ŁDK, pozbawiając Kosovię złudzeń na zdobycie tego dnia punktów.

Pracowity tydzień Kosovia Kosów Lacki zamknie domowym meczem za sześć punktów z Kolektywem Oleśnica w niedzielę 11 czerwca. Drużyna z powiatu sokołowskiego musi wygrać ten mecz różnicą trzech bramek by na kolejkę przed końcem opuścić zagrożone spadkiem czternaste miejsce. Podopieczni Jacka Izdebskiego w następnej weekendowej kolejce pauzują. Najbliższy ligowy mecz ŁDK zagra w niedzielę 18 czerwca z Orłem Unin. Będzie to dla łosiczan pożegnanie z debiutanckim sezonem w lidze okręgowej. W przypadku porażki wicelidera w sobotę 10 czerwca w Węgrowie, piłkarze z grodu nad Toczną mają szansę zakończyć rozgrywki nawet na drugim miejscu.

9.06.23, 17:30 Krzymosze

LO: ŁDK Łosice - Kosovia Kosów Lacki 4:2 (2:1)

Bramki: Łukasz Naumiuk 35, 40 (k), Łukasz Mianowicz 78 (sam), Artur Demianiuk 90+ - Łukasz Zalewski 27, Dawid Ułasiuk 87 (sam)

ŁDK: Mateusz Sergiej - Mateusz Chmielnicki, Paweł Sawtyruk, Aliaksandr Sukhanau, Jakub Głuchowski (42, Marcin Marszałek) - Cezary Chraszcz (68, Artur Demianiuk), Kamil Kasjaniuk, Dawid Ułasiuk (c), Łukasz Naumiuk (58, Filip Izdebski), Kacper Wyrzykowski - Bartłomiej Olędzki (62, Paweł Niciporuk)

Kosovia: Mateusz Toruszewski - Łukasz Mianowicz, Kamil Tomczuk (70, Jakub Pankiewicz), Paweł Maksymiak, Jakub Woźniak - Tomasz Wojtczuk, Krzysztof Żochowski (c), Bartosz Łagoda (62, Bartłomiej Zakrzewski), Vitalii Burko (80, Dawid Dmochowski), Łukasz Zalewski - Adam Domański (55, Waldemar Laskowiecki).

Sędzia: Łukasz Firus

(KU)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%