Zamknij

Pod nowym szyldem, z tym samym planem. Trzecizna sezonu KPS PSG Siedlce

00:27, 30.11.2022 KU Aktualizacja: 00:27, 30.11.2022
Skomentuj

KPS PSG Siedlce kontynuuje zapoczątkowaną przed dwunastu laty rywalizację na poziomie pierwszej ligi. Celem jest poprawienie wyniku z ostatniego sezonu.

Poprzedni sezon dał siedleckim kibicom siatkówki wiele radości. KPS w fazie zasadniczej kampanii 2021/22, zaczął zmagania bardzo dobrze i po 4 seriach gier znajdował się na pierwszym miejscu w tabeli Tauron 1 Ligi. Siedlczanie zakończyli ostatecznie sezon z bilansem 20-10, dającym piąte miejsce. W fazie play-off podopieczni Mateusza Grabdy przegrali w pierwszej rundzie z Visłą Bydgoszcz 0:2, ale w meczu o piąte miejsce udało się w dwóch meczach pokonać Gwardię Wrocław. Jednym z najciekawszych momentów poprzedniego sezonu, był rozgrywany tuż przed świętami Bożego Narodzenia mecz w Pucharze Polski z Resovią Rzeszów. Naszpikowany gwiazdami reprezentant Plus Ligi zdecydowanie wygrał to spotkanie, jednak mimo to, dla sympatyków KPS mecz z tak utytułowanym przeciwnikiem na siedleckiej hali był znakomitym prezentem gwiazdkowym.

Aktualny sezon poprzedziło dołączenie do drużyny nowego sponsora tytularnego. We wrześniu poinformowano, że w rozgrywkach 2022/23 klub wesprze finansowo Polska Spółka Gazownictwa. Tym sposobem, w nazwie siedleckiego Klubu Przyjaciół Siatkówki zagościł skrótowiec PSG.

Ciekawą historią poprzedzającą jesienne zmagania KPS PSG, był udany wyjazd trenera Mateusza Grabdy do Włoch. Trener łączący obowiązki klubowe z reprezentacyjnymi, poprowadził podczas tegorocznych Mistrzostw Europy rozgrywanych na Półwyspie Apenińskim polską kadrę U-20. Siedleckiemu szkoleniowcowi udało się wrócić do kraju ze srebrnym medalem. Stało się to po zaciętym finale, w którym biało-czerwoni ulegli Włochom 2:3. Z powodu nieobecności trenera, dwie pierwsze ligowe kolejki musiały zostać przełożone na inny termin.

Niecierpliwie czekający na rozpoczęcie sezonu sympatycy KPS PSG Siedlce, na dzień dobry musieli przełknąć trzysetową domową porażkę z aspirującym do awansu MKS Będzin. W kolejnym, również domowym spotkaniu, na hali ARMS siedlczanie przegrali z Visłą Bydgoszcz 2:3. W ramach odrabiania zaległości z 2 kolejki KPS zagrał mecz z SMS PZPS Spała i wówczas po raz pierwszy w tym sezonie udało się wygrać za trzy punkty. Od tego starcia zaczęła się zwycięska seria, dzięki której drużyna Grabdy zaczęła poprawiać swoją pozycję w tabeli. W pięciu setach udało się pokonać BAS Białystok i Avię Świdnik, a na koniec października także w przekonującym stylu Lechię Tomaszów Mazowiecki 3:0.

Z nieco gorszymi nastrojami drużyna grająca w koszulkach w czerwono-czarną kratę rozpoczęła listopad. Domowa porażka 1:3 z Gwardią Wrocław i wyjazdowa 1:3 z Legią Warszawa nieco zahamowały zapędy KPS. Na zwycięski tor udało się wrócić po pokonaniu Krispolu Września 3:2 i rozegraniu zaległego meczu z pierwszej kolejki, w którym udało się pokonać Olimpię Sulęcin 3:1. Zaledwie kilka dni później podczas dalekiego wyjazdu do Nowej Soli, udało się pokonać tamtejszego beniaminka Astrę w trzech setach.

Za drużyną KPS PSG Siedlce zaledwie jedna trzecia sezonu zasadniczego. Siatkarze Mateusza Grabdy z siedmioma zwycięstwami i czterema porażkami zajmują aktualnie ósme miejsce w tabeli. Wyróżniającą się w tym sezonie postacią drużyny jest atakujący Przemysław Kupka, który już trzykrotnie w tym sezonie honorowany był nagrodą MVP meczu.

Przed KPS PSG Siedlce, w tym trwającym do połowy kwietnia sezonie zasadniczym jeszcze wiele trudnych spotkań. W tym roku najciekawiej zapowiada się wyjazdowy mecz z aktualnym liderem Mickiewiczem Kluczbork (21 grudnia). Z najbliższych meczów rozgrywanych w Siedlcach, emocji nie będzie z pewnością brakowało w starciu z sąsiadującym w tabeli Chrobrym Głogów (17 grudnia o 17:00).

(KU)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%