Zamknij

Liga wręcz stworzona dla naszego regionu

09:07, 12.08.2022 KS Aktualizacja: 15:30, 12.08.2022
Skomentuj

Siedem drużyn z naszego regionu rozpocznie w nowo stworzonej V lidze, która w zamyśle ma być pomostem między okręgówką a scentralizowaną IV ligą.

JABŁONIANKA JABŁONNA LACKA

Beniaminek z powiatu sokołowskiego to jeden z kandydatów do spadku. Powiat sokołowski nie jest tak bogaty w piłkarzy, aby pozwolić sobie na dwóch mocnych piątoligowców. Najlepszych piłkarzy, co naturalne, zbiera Podlasie Sokołów Podlaski, a Jabłonianka musi sobie radzić z tym co zostaje na okolicznym rynku.

Nie znaczy to jednak, że Jabłonianka awansowała do V ligi psim swędem. Piłkarze Rusłana Mielniczuka mieli swój pomysł na futbol i w większości spotkań skutecznie go realizowali. Pomimo problemów kadrowych Jabłonianka nie zwykła przegrywać i po dobrym finiszu zapewniła sobie historyczny awans na szczebel, bądź co bądź, wojewódzki.

- Pomagają nam chłopaki z Sokołowa Podlaskiego, w drużynie panuje dobra atmosfera. Przed sezonem nie postawiliśmy przed sobą żadnego konkretnego celu, ale chcieliśmy ugrać jak najwyższe miejsce. Oddanie nowego obiektu podbudowało chłopaków - mówił o swojej drużynie Mielniczuk kilka tygodni przed awansem.

Okręgówka to jednak zdecydowanie niższe progi niż V liga. Każde zwycięstwo Jabłonianki będzie dużym sukcesem.

Przybyli: Piotr Goś (Naprzód Skórzec), Wojciech Grądzki (Olimpia Warszawa), Paweł Piotrowski, Krystian Romańczuk, Paweł Rytel-Kuc (wszyscy Miedzanka Miedzna), Bartłomiej Rytel (Podlasie II Sokołów Podlaski).

Odeszli: nikt.

MAZOVIA II MIŃSK MAZOWIECKI

W poprzednim sezonie mińskie rezerwy przewyższały siedlecką okręgówkę, szczególnie wiosną. Teraz będą jeszcze silniejsze. Pomogą w tym transfery byłych piłkarzy na czele z Marcinem Kowalczykiem i Jarosławem Krajewskim. Jeżeli do tego dodamy utalentowaną młodzież i spady z jedynki (Mazovia II będzie rozgrywała swoje domowe mecze po jedynce) to wyłania nam się zespół, który może być groźny dla faworytów ligi. 
Co prawda Mazovia II nie może wejść do IV ligi (chyba, że pierwsza drużyna awansuje do III ligi), ale z pewnością stać ją na spokojne utrzymanie i napsucie krwi wielu faworytom. Można zauważyć, że w krótkim czasie mińskie rezerwy wyprzedziły większość drużyn, z którymi jeszcze niedawno rywalizowały w okręgówce. Praktycznie tylko w rywalizacji z Podlasiem nie będą faworytem.

Przybyli: Marcin Kowalczyk, Jarosław Krajewski (obaj Watra Mrozy), Damian Budkiewicz, Alan Gańko, Miłosz Górski, Łukasz Stelmaszczyk (wszyscy pierwsza drużyna), Patryk Niemyjski (Orzeł Unin).

Odeszli: Krystian Flis (Fenix Siennica), Bartłomiej Bogusz, Igor Skubis (obaj zawiesili treningi), Kamil Szczęsny (pierwsza drużyna).

NAPRZÓD SKÓRZEC

Przez kilka lat mówiło się, że Naprzód jest za słaby na IV ligę, a za dobry na siedlecką okręgówkę. V liga wydaje się więc idealnym miejscem dla klubu ze Skórca.

Trener Kamil Gołoś musiał latem poszukać wzmocnień na kilku pozycjach. Strata Marcina Adamiaka na rzecz Podlasia nie powinna być przesadnie bolesna, ponieważ w kadrze nadal jest Paweł Krawczyk. Kilku innych piłkarzy zdecydowało się poszukać szczęścia gdzie indziej lub dało sobie przynajmniej tymczasowo spokój z piłką. Nabytki z wycofanego z LO Poloneza być może nie powalają na kolana, ale w Naprzodzie wciąż nie brakuje jakości wystarczającej do rywalizacji w V lidze.

Przybyli: Michał Barszcz, Karol Karpiniuk (obaj Polonez Mordy), Mychajło Buchaćkyj (bez klubu), Kacper Końca (ULKS Gołąbek), Michał Mruz (Tygrys Huta Mińska)

Odeszli: Marcin Adamiak (Podlasie Sokołów Podlaski), Adam Chojecki, Tomasz Kacprzak (obaj zawiesili treningi), Maciej Chmielewski, Patryk Skrzypek (obaj ULKS Gołąbek), Piotr Goś (Jabłonianka Jabłonna Lacka).

PŁOMIEŃ DĘBE WIELKIE

Sezon spędzony w IV lidze był dużym wyzwaniem dla Płomiennych. Dobrych momentów było niewiele, wiosna była zdecydowanie słabsza od jesieni, więc finalny spadek nie był zaskoczeniem. Drużyna z powiatu mińskiego zrobi wszystko, aby w kolejnym sezonie nie szorować o dno rozgrywek. Płomień z pewnością nie był na tyle mocny, aby regularnie punktować w IV lidze, ale też nie pasowałby obecnie do siedleckiej okręgówki. Można powiedzieć, że V liga to idealne miejsce na miękkie lądowanie.

Nie znaczy to jednak, że spadkowicz z IV ligi będzie rozdawał karty w nowych rozgrywkach. Płomień może cieszyć się, że kilka drużyn prezentuje się słabiej, na papierze, a do tego po wycofaniu Zamłynia Radom z ligi bezpośrednio spadnie tylko jedna drużyna.

Przybyli: Mateusz Ciupek (KS Blizne), Arsen Ołeksiw El-Gauczo (bez klubu), Łukasz Kapusta (Sparta Jazgarzew), Igor Rechulicz (Victoria II Sulejówek), Przemysław Socik (LKS Chlebnia), Jakub Urban (City Wilanów).

Odeszli: Wiktor Antolak, Dmytro Chołodkewycz, Olaf Gontarek, Alan Małecki, Mateusz Wojda (wszyscy szukają klubu), Emil Możdżonek (Ożarowianka Ożarów Mazowiecki), Kacper Pyrek (Advit Wiązowna).

PODLASIE SOKOŁÓW PODLASKI

Sokołowianie dokonali latem ciekawych ruchów kadrowych. W letnich sparingach dobrze wyglądała współpraca Ołeksija Zinkewycza z Mateuszem Omieciuchem. To może być duet, który zapewni Podlasiu mnóstwo bramek, a co za tym idzie punktów.

Lukę po Jakubie Bielińskim, czołowym bramkarzu IV ligi, udało się wypełnić poprzez ściągnięcie Marcina Adamiaka z Naprzodu. Za ciekawy ruch należy uznać transfer Marcina Paczkowskiego, który ostatnio grał w IV lidze podlaskiej, ale ma w CV mnóstwo występów na poziomie III ligi i sporo w II lidze. Wychowanek Pogoni Siedlce powinien ułożyć grę sokołowian w środku pola.

Dobrze byłoby dla regionu gdyby Podlasie biło się o awans. Trener Przemysław Rodak wie jak smakuje walka o najwyższe lokaty jako piłkarz, jednak to inna bajka kiedy jest się szkoleniowcem, nawet grającym. Poziom V ligi jest równie dużą zagadką jak też możliwości Podlasia w nowym sezonie, ale kadra sokołowian wydaje się odpowiednio silna, aby bić się o miejsca w czubie tabeli.

Przybyli: Marcin Adamiak (Naprzód Skórzec), Jakub Kozaczuk (Znicz Pruszków - juniorzy), Michał Markiewicz (Mazovia Mińsk Mazowiecki), Jakub Mikołajczuk (Czarni Węgrów), Piotr Osial (Rezerwy), Marcin Paczkowski (Olimpia Zambrów), Kacper Retko (Jagiellonia Białystok - juniorzy), Mateusz Steć, Ołeksij Zinkewycz (obaj Kosovia Kosów Lacki), Jarosław Szach (Unia Hrubieszów).

Odeszli: Dominik Barciak (Narew Ostrołęka), Jakub Bieliński (Polonia Trzebnica), Dawid Kobus, Michał Piotrowski (obaj zawiesili treningi), Bartosz Kostrzewa, Kacper Rosochacki (rezerwy), Krzysztof Kozaczuk, Alistair Selamolela (obaj Mszczonowianka Mszczonów), Kamil Wójcik (Wilga Garwolin).

POGOŃ II SIEDLCE

Rezerwy Pogoni to kolejny ze spadkowiczów z IV ligi. Latem w drużynie doszło do wielu zmian. Być może najważniejsza dotyczy roszady na stanowisku trenera - Adriana Świderskiego zastąpił Marcin Tomaszewski.

Tomaszewski poprzednio odpowiadał za wyniki Naprzodu, a wcześniej przez kilka dobrych lat pracował z Pogonią II. W najlepszym okresie siedlecka dwójka grała w III lidze. To już jednak prehistoria, obecna drużyna jest oparta na młodych piłkarzach, którzy stawiają pierwsze kroki w seniorskim futbolu.
To będzie trudny sezon dla Pogoni II, nie tylko z racji odmłodzenia zespołu, ale i zawężenia kadry w jedynce. Wsparcie z pierwszej drużyny dla dwójki będzie nikłe, a może nawet niezauważalne.

Przybyli: Tomasz Borkowski, Wojciech Kisieliński, Jakub Malinowski, Bartosz Mlonek, Bartosz Mierzejewski, Hubert Wrzosek (wszyscy z drużyny juniorów), Patryk Rojek (Znicz II Pruszków).

Odeszli: Filip Brojek (tygrys Huta Mińska), Karol Grochowski, Maciej Kiełkucki (obaj szukają klubu), Cezary Bujalski, Marcel Grochowski, Szymon Mucha, Kacper Stankiewicz (pierwsza drużyna), Franciszek Gniadzik (Drukarz Warszawa), Dominik Kornacki (kontuzja), Piotr Krasnodębski (AKS SMS Łódź), Sebastian Szczepaniak (Victoria Sulejówek), Mateusz Wróblewski (Grodzisk Krzymosze).

TYGRYS HUTA MIŃSKA

Na dzisiaj to wielka niewiadoma. Po spadku Tygrys zdecydował się kontynuować współpracę z Sergiuszem Wiechowskim, który wiosną ubiegłego sezonu notował dobre rezultaty. W kadrze klubu z powiatu mińskiego dojdzie do wielu zmian. Na starcie nowego sezonu zaledwie kilkunastu zawodników zobowiązało się do dalszych występów w Tygrysie.

Jeżeli chodzi o ubytki to nad nikim nie należy rozdzierać szat. Paweł Michalski miał przebłyski dobrej gry, ale nie był tak ważny dla funkcjonowania ofensywy jak na przykład Serhij Herasymeć. Bramkarzy, którzy dokonali rejterady bez problemu zastąpi Krzysztof Ufnal, który przecież pomagał Tygrysowi w awansie do IV ligi.

Tygrys będzie potrzebował kilku kolejek, aby się zgrać, ale nie powinien mieć kłopotów z utrzymaniem.

Przybyli: Łukasz Bogusz (Start Otwock), Filip Brojek (Pogoń II Siedlce), Mikołaj Chałabis (Wicher Kobyłka), Austin Stevens (Polonia Warszawa - juniorzy), Krzysztof Szabrański (SEMP Ursynów), Krzysztof Ufnal (Marcovia Marki), Maciej Żaczek (Józefovia Józefów).

Odeszli: Mateusz Bartoszewski, Maksymilian Minchberg, Kamil Panufnik (wszyscy szukają klubu), Dawid Matak (Fenix Siennica), Jakub Kielak (Wilga Garwolin), Paweł Michalski (Mazovia Mińsk Mazowiecki), Michał Mruz (Naprzód Skórzec), Jakub Pasik (koniec kariery), Jakub Szymkowiak, Mateusz Tarnowski (obaj KS Raszyn).

 

1 kolejka (12-14 sierpnia):

Energia Kozienice - Naprzód Skórzec,

GKS Jedlińsk - Milan Milanówek,

Jabłonianka Jabłonna Lacka - Podlasie Sokołów Podlaski,

LKS Promna - Mazovia II Mińsk Mazowiecki,

Płomień Dębe Wielkie - KS Teresin,

Tygrys Huta Mińska - Pogoń II Siedlce,

Żyrardowianka Żyrardów - LKS Chlebnia.

Pauza: Józefovia Józefów.

(KS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

mm

0 0

A od kiedy to Bartoszewski trafił do Podlasia..chyba niesprawdzone informacje 10:52, 12.08.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%