Pogoń Siedlce przegrała 2:5 ze Zniczem Pruszków w przedostatnim sparingu przed zbliżającym się wielkimi krokami sezonem 2022-23.

Pierwsze minuty sparingu były wyrównane. W 18 minucie po dośrodkowaniu z lewej strony Patryk Czarnowski główkował nad poprzeczką. Po chwili Znicz dopiął swego. Po centrze Pawła Moskwika z rzutu wolnego skutecznym strąceniem popisał się ekspogonista Maciej Firlej. Po stracie gola zarysowała się przewaga Pogoni. Piotr Misztal spisywał się jednak bez zarzutu między słupkami. Siedlczanie naciskali, a to pruszkowianie trafili do szatni. W ostatniej akcji pierwszej połowy strzał Dawida Barnowskiego odbił Jakub Kowynia, ale piłka i tak zmierzała w kierunku bramki. Nieszczęśliwie golkipera asekurował Maciej Wichtowski i zaliczył swojaka.

Nadzieja w serca kibiców po przerwie wlał Damian Nowak, który wykorzystał jedenastkę podyktowaną za faul Barnowskiego na Cezarym Bujalskim. Znicz miał jednak więcej argumentów w ofensywie. W 14 minut Firlej trzykrotnie pokarał dziurawą defensywę Pogoni. Siedlczanie odpowiedzieli w końcówce trafieniem Bujalskiego. Przegrana 2:5 na kilka dni przed startem ligi to nigdy nie jest dobra wiadomość...

Próbą generalną przed startem nowego sezonu będzie domowy mecz z Pogonią Grodzisk Mazowiecki (9 lipca o 11:00).

Pogoń Siedlce - Znicz Pruszków 2:5 (0:2)

Bramki: Nowak 52 k, Bujalski 87 - Firlej 20, 56, 62, 70, Wichtowski 45+1 sam

Pogoń: Kowynia (46 Smug) - P. Misiak (46 Kołoczek), Wichtowski (76 Wicenciak), Lewandowski, Fiedosewicz (73 Mucha) - Marcinho (73 M. Misiak), Piotrowski, Dzięcioł (46 Włodyka), Szuprytowski (73 Brojek), Prochownik (46 Bujalski) - Demianiuk (46 Nowak)