Tygrys Huta Mińska po przegranej z Orłem Baniocha stracił szanse na utrzymanie w scentralizowanej IV lidze.
KS Raszyn - Podlasie Sokołów Podlaski 4:0 (1:0)
Raszynianie nie zmarnowali szansy, która pojawiła się przed nimi po wpadce Tygrysa. Do przerwy KS prowadził minimalnie po trafieniu z rzutu karnego. W drugiej połowie worek z bramkami się rozwiązał. Podlasie było bezzębne w ofensywie i dziurawe w tyłach. Dublet ustrzelił Dawid Makuch, który swego czasu grał w sokołowskich barwach. Teraz świętował trafienia i wygraną z KS Raszyn.
Makuch i spółka po pewnej wygranej zapewnili sobie utrzymanie w IV lidze. Do rozwikłania pozostały dwie zagadki: kto awansuje do III ligi - MKS Piaseczno czy Mławianka Mława oraz kto utrzyma się po barażach - Energia Kozienice czy MKS Przasnysz. Do końca czerwca wszystko się wyjaśni.
Bramki: Pietrzak 20 k, Pikus 50, Makuch 79, 90.
Podlasie: Szczęsny - Parzonka (83 Horowicz), Komycz, Ardej, Zając - Rosochacki (75 Osial), K. Wójcik (80 Bieliński), Dmowski, Kozaczuk, Selamolela - Omieciuch.
Naprzód Skórzec - Żyrardowianka Żyrardów 6:2 (5:1)
Pierwsza połowa stała pod znakiem otwartego futbolu. Już w 8 minucie rywali napoczął Patryk Skrzypek. To był zwiastun dobrego czasu dla Naprzodu. W 36 minucie drużyna Kamila Gołosia prowadziła już 5:1. Żyrka odpowiedziała golem do szatni, ale nie to nie wpłynęło na obraz meczu.
Po przerwie obie drużyny grały na trybie oszczędnościowym. Na kwadrans przed końcem meczu wynik na 6:2 ustalił Jan Mruz.
Bramki: Skrzypek 8, 19, Kołodziejczuk 25, Krasuski 32, Kisiel 36, J. Mruz 76 - Ćwikowski 22, Zajkowski 45.
Naprzód: Krawczyk - Łęczycki, Woźnica, Szachnowski, J. Pawlik - Krasuski (60 M. Kacprzak), Sierociuk (60 J. Mruz), Kisiel (85 Adamiak), Kołodziejczuk, K. Pawlik (75 Goś) - Skrzypek (60 Kafara)
Pogoń II Siedlce - Energia Kozienice 0:5 (0:3)
Rezerwy Pogoni były bezradne w rywalizacji z Energią. Siedlczanie przed meczem mieli jeszcze iluzoryczne szanse na zachowanie IV-ligowego bytu, ale młodzież wsparta Erykiem Więdłochą nie była w stanie nawiązać walki z kozieniczanami.
W ofensywie Energii brylowali zawodnicy z III-ligową przeszłością: Bartłomiej Książek oraz Michał Kucharczyk. Obaj zakończyli mecz z dubletami. Pogoń II nie miała piłkarskich argumentów, aby odpowiedzieć i wyraźnej porażce definitywnie pożegnała się z IV ligą.
Bramki: Książek 9, 39, Kucharczyk 31, 49, B. Nowak 66.
Pogoń II: Wróblewski (46 Łęczycki) - Wrzosek (74 Kornacki), Lewkowski (87 Komorowski), Czerski, Krasnodębski - Wiewiórka (66 Grochala), Nojszewski, Stankiewicz (66 Koczkodaj), Szeląg (77 Mitrzak), Więdłocha - M. Grochowski.
Tygrys Huta Mińska - Orzeł Baniocha 0:4 (0:0)
Podopieczni Sergiusza Wiechowskiego zdawali sobie sprawę ze stawki spotkania. W razie zwycięstwa Tygrys byłby pewny miejsca w scentralizowanej IV lidze w nowym sezonie. Dodatkowo piłkarze z Huty Mińskiej mogli sprawić prezent trenerowi, który 16 czerwca świętował 48 urodziny.
Pierwsza połowa była wyrównana. Tygrys grał nieco nerwowo, zaś Orzeł prezentował wyższą kulturę gry. Kilka razy goście z Baniochy oddawali strzały z dystansu, ale zbyt słabej jakości, żeby pokonać Jakuba Szymkowiaka. Najlepszą szanse po stronie gospodarzy miał Paweł Michalski, który w 24 minucie odzyskał piłkę w polu karnym i uderzył z ostrego kąta. Jan Balawejder był jednak na posterunku. Do przerwy było 0:0.
W drugiej połowie Tygrys został wypunktowany. Nie znaczy to, że gospodarze nie mieli swoich okazji. Poprzeczka była obijana przez Daniela Żurawskiego i Jakuba Teodorskiego. W 54 minucie Cezary Michalak dołożył głowę do centry rezerwowego Eryka Agnyziaka. Po chwili powinno być 2:0. Dominik Bartnik wykorzystał dalekie i niepotrzebne wyjście Szymkowiaka wykładając piłkę Krzysztofowi Możdżonkowi, ten z bliska jakimś cudem przestrzelił. W 72 minucie Kamil Panufnik uderzał z przewrotki po rzucie rożnym, ale zbyt lekko, żeby zaskoczyć Balawejdera. Dziesięć minut później było po meczu. Patryk Dąbkowski zamienił na bramkę centrę Agnyziaka z rzutu rożnego. W końcówce Tygrysa dobili jeszcze Wojciech Gorczyca (wykorzystał jedenastkę podyktowaną za zagranie ręką Michała Koszeli) oraz Sebastian Szerszeń (asysta Agnyziaka).
Orzeł wygrał 4:0 i jak się okazało przesądził o spadku Tygrysa do V ligi.
Bramki: Michalak 54, Dąbkowski 82, Gorczyca 87 k, Szerszeń 90.
Tygrys: Szymkowiak - Pasik, K. Panufnik, S. Dźwigała, Woronin (76 M. Mruz) - Haber, Żurawski (86 Koszela), Michalski (86 Minchberg), Masałow, Teodorski (67 Tarnowski) - Herasymeć.
Victoria Sulejówek - Płomień Dębe Wielkie 8:0 (6:0)
Płomienni na pożegnanie z poziomem wojewódzkim zebrali solidny oklep. Znakomite spotkanie rozegrał Konrad Śliwka, który w ciągu 33 minut zdobył pięć bramek. Były piłkarz Jastrzębia Żeliszew dawno nie był tak skuteczny.
Do przerwy Victoria prowadziła 6:0. Po zmianie stron piłkarze Łukasza Ryczkowskiego wrzucili na luz i ostatecznie wygrali "tylko" 8:0. Płomień już wcześniej spadł do V ligi. W pełni zasłużenie.
Bramki: Śliwka 2, 17, 20, 26, 35, Wilanowski 39, J. Dźwigała 48, Kierzkowski 76.
Victoria: Karczewski - Rak, Dębski, Ławcewicz-Musialik (60 Domżalski), Jankowski (60 Gromek) - Wilanowski, K. Wróbel, Jankowski (60 Kierzkowski), Świątek (58 Piekut) - J. Dźwigała (58 Abdioglu), Śliwka (58 Szeliga).
Płomień: Winiarek - Bąk, Hołcau (54 Małecki), Pytel, Cacko (68 Wojda) - Matwiejczyk, G. Siporski (46 Mi. Malesa), Mat. Malesa, Brzeziński, Smoderek - Chołodkewycz (71 Jankowski).
Wilga Garwolin - Oskar Przysucha 1:2 (1:0)
Przed meczem trener Karol Zawadka odebrał podziękowanie za 25 lat spędzonych w Wildze. Szkoleniowiec odebrał szalik i pamiątkową tabliczkę od władz klubu na czele z prezesem Waldemarem Mrugałą.
W pierwszej połowie piłkarze Wilgi zrobili sporo, aby uświetnić wyjątkowy mecz dla trenera. Po kwadransie z niewielkim okładem podanie Piotra Grobera na bramkę zamienił Tomasz Paszkowski. W drugiej połowie Oskar przechylił szalę na swoją korzyść. Zwycięskiego gola strzelił Przemysław Śliwiński z rzutu karnego.
Bramki: Paszkowski 17 - Wicik 65, Śliwiński 74 k.
Wilga: Wasążnik - Rudzki, Zabiegałowski (72 Jarzyna), D. Papiernik - Alot (47 Grzegorczyk), Piotrowski, Wągrodzki (60 Piętka), Piesio, S. Papiernik (85 Winek) - Grober (81 Wojtaś), Paszkowski (72 Jarek).
Zamłynie Radom - Mazovia Mińsk Mazowiecki 0:6 (0:2)
W dwóch ostatnich meczach sezonu 2021-22 Maza zaaplikowała rywalom 13 bramek. Najpierw siedem w domowym spotkaniu z Pogonią II, a następnie sześć w wyjazdowym z Zamłyniem.
Podopieczni Marcina Sasala zakończyli rozgrywki optymistycznie. Outsider z Radomia został rozbity, a po dwa gole zdobyli mińscy napastnicy: Michał Bondara oraz Wojciech Wocial. Mazovia zakończyła sezon na szóstej pozycji i - po raz pierwszy od dawna - zanotowała aż 11 porażek.
Bramki: Krasznewśkyj 37, B. Malesa 41, Bondara 56, 87, Wocial 57, 76.
Mazovia: Pusek (46 Osuch) - Zatorski (81 Jurczak), Bienias, Słowik (71 Grabek), Markiewicz (46 Bondara) - Krasznewśkyj, Pędowski (81 Gańko), B. Malesa, Ksionz, Mitas (81 Kąca) - Wocial.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz