W przedostatnim domowym meczu w sezonie 2021-22 Pogoń Siedlce przegrała 1:4 ze Stalą Rzeszów.

Biało-niebiescy musieli sobie radzić w spotkaniu z liderem II ligi bez wykartkowanego Macieja Wichtowskiego. Trener Damian Guzek przesunął na środek obrony Mateusza Piotrowskiego, a na jego miejsce w drugiej linii wskoczył Miguel López. Stal przyjechała do Siedlec pewna swego. Rzeszowianie w 30 kolejce przypieczętowali awans do I ligi, a który zapowiadało się od dłuższego czasu.

W pierwszym kwadransie Stal mogła zaimponować kulturą gry. Lider II ligi przejął kontrolę nad piłką, lecz nie stwarzał przesadnie wielu sytuacji bramkowych. Pogoniści wyglądali na nieco stremowanych, a może wręcz przestraszonych klasą rywali. W 10 minucie Maksym Wadach złapał piłkę z problemami po wstrzeleniu Andrei Prokicia. Pogoń odpowiedziała kontrą i płaskim dośrodkowaniem Miłosza Przybeckiego, którego nie zdołał domknąć Cezary Demianiuk. W 26 minucie Bartosz Wolski zaskoczył siedlecką defensywą wbiegnięciem z drugiej linii, ale środkowy pomocnik włożył zbyt wiele sił w strzał. Po chwili Marcinho wywalczył rzut wolny tuż przed polem karnym gości. Do piłki podszedł Wojciech Trochim, ale uderzył nad poprzeczką. W 29 minucie Przybecki nie wykorzystał dogodnej sytuacji po zgraniu Macieja Górskiego. Kilka chwil później Wiktor Kaczorowski wypluł przed siebie piłkę po strzale Demianiuka, lecz dobijającemu Górskiemu zabrakło precyzji. W 38 minucie Maciej Kołoczek sfaulował Wolskiego we własnej szesnastce. Sędzia słusznie wskazał na wapno. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Piotr Głowacki i się nie pomylił. Do przerwy było 1:0 dla Stali.

Pogoniści dobrze weszli w drugą połowę. Raz po raz gotowało się pod bramką rzeszowian, jednak Stal odgryzała się. W 54 minucie Wadach obronił strzał Patryka Małeckiego z kilku metrów. Po godzinie gry z niewielkim okładem Pogoń doprowadziła do wyrównania. Kołoczek podał do Górskiego, który w sytuacji sam na sam pokonał Kaczorowskiego. Radość siedlczan nie trwała długo. W 64 minucie Prokić sfinalizował akcję Damiana Michalika. Dziesięć minut później Dominik Marczuk zamienił na bramkę dośrodkowanie Wolskiego. Siedlczanie szukali bramki kontaktowej, która pozwoliłaby przedłużyć gasnące nadzieje na korzystny rezultat. Ostatnie słowo należało jednak do Stali. W końcówce Miguel López sfaulował Prokicia, a jedenastkę po raz drugi wykorzystał Głowacki. Stal wygrała 4:1 i zapewniła sobie mistrzostwo II ligi.

8 maja o 15:00 Pogoń zagra w Stężycy z Radunią.

Pogoń Siedlce - Stal Rzeszów 1:4 (0:1)

Bramki: Górski 62 - Głowacki 40 k, 86 k, Prokić 64, Marczuk 74

Pogoń: Wadach - Preuss, Piotrowski, Majewski, Kołoczek - Przybecki (86 Nojszewski), Miguel López, Trochim (78 Wicenciak), Marcinho, Demianiuk (79 Kozłowski) - Górski